Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna rozprawa w procesie Michała Janickiego, byłego wiceprezydenta miasta oskarżonego o korupcję

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
9 stycznia 2022 r. w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia-Śródmieścia usłyszeliśmy mowę końcową obrońcy Michała Janickiego, byłego wiceprezydenta miasta oskarżonego korupcję
9 stycznia 2022 r. w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia-Śródmieścia usłyszeliśmy mowę końcową obrońcy Michała Janickiego, byłego wiceprezydenta miasta oskarżonego korupcję Paweł Relikowski/Polska Press
9 stycznia w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia-Śródmieścia usłyszeliśmy mowę końcową obrońcy Michała Janickiego, byłego wiceprezydenta miasta, oskarżonego o korupcję. Proces ciągnie się od 10 lat.

Proces Michała Janickiego toczy się od roku 2012. Wówczas to CBA sporządziło raport, według którego Janicki miał dopuścić się w latach 2010-11 przyjęcia łapówki w postaci dwóch 14-dniowych wycieczek na Zanzibar i Barbados. Tomasz G., który pokrył znaczną część kosztów wyjazdów Janickiego, wówczas wiceprezydenta Wrocławia, miał w ten sposób zapewnić sobie intratne kontrakty związane z Euro 2012. W roku 2017 Janicki został prawomocnie uniewinniony. Wrocławski sąd okręgowy przychylił się jednak do wniosku prokuratury o kasację wyroku uniewinniającego i w 2019 roku proces ponowił.

"Według prokuratury oskarżony nie potrafił wytłumaczyć się z kwestii rozliczeń odnośnie dwóch wycieczek zagranicznych. Ja uważam, że to zrobił" - odniósł się do przemowy prokuratora ze stycznia 2022 roku Tomasz Skoczek, adwokat oskarżonego. - "Sformułowania przyjęte przez prokuratora są sztuczne i odstają nie tylko od tego co przedstawia materiał dowodowy, ale także od logiki".

Materiał dowodowy, o jakim mówił mecenas Skoczek, rozpatrywany był wcześniej przez dwa różne sądy. Jeden z nich uznał, że kwota, której brakowało przy rozliczeniach wycieczek (21 tysięcy złotych), faktycznie była łapówką wręczoną wiceprezydentowi. Na tej podstawie wydał wyrok skazujący Tomasza G. Inny sąd, rozpatrujący sprawę Tomasza Janickiego uznał, że nie ma wystarczających dowodów na to, że ten ową łapówkę przyjął.

"Sprawa jest nietypowa z proceduralnego punktu widzenia - oto jesteśmy na ponownym rozpoznaniu postępowania, które zakończyło się prawomocnym wyrokiem - podkreślił mecenas Skoczek. - Może by się tak nie stało gdyby od początku dwa procesy: mojego mandanta oraz skazanego już dziś Tomasza G. były prowadzone w ramach jednego postępowania. Tak się jednak nie stało i uważam ten fakt za krzywdzący dla mojego klienta."

Adwokat mówił dziś w sądzie, że to Janicki zlecił Tomaszowi G. zorganizowanie wycieczek na Barbados i Zanzibar.

"Tomasz G. organizował już wcześniej podobne wyjazdy. Jego doświadczenie w tym zakresie było powodem, dla którego mój mandant zwrócił się do niego o pomoc w przygotowaniu wyjazdów" - mówił mecenas Skoczek, zaznaczając, że kwota, którą wskazała prokuratura i, z której nie do końca potrafi się wytłumaczyć jego klient, stanowi wewnętrzne rozliczenia, do których dochodziło podczas wspólnych wyjazdów obu panów. - "Przecież trudno kontrolować każdy wydatek podczas takich wyjazdów. To tak jakby rozliczać postawione obiady, czy atrakcje. Nie ma żadnych bezpośrednich dowodów materialnych na to, że, zarówno Tomasz G. korumpował mojego klienta jak i, że Michał Janicki sprzyjał Tomaszowi G. w pozyskiwaniu kontraktów na imprezy miejskie, szczególnie te na stadionie. Odnoszę wrażenie, że próba udowodnienia, że oskarżony jest winny opiera się na wyliczonych co do grosza nieścisłościach rozliczeniowych. Gdyby mój klient miał coś jednak na sumieniu, jako wykształcony ekonomista przygotowałby się do tego procederu tak, aby nikt nie wykrył nieprawidłowości finansowych. Pytany zaś o konkretne dni i szczegóły wewnętrznych rozliczeń podczas wyjazdów, próbuje sobie odtworzyć przebieg wydarzeń. Naturalnym jest jednak, że ich nie pamięta".

Kolejne posiedzenie sądu, kiedy będziemy mogli usłyszeć samego Michała Janickiego, zostało wyznaczone na 1 marca. Zarówno prokurator, jak i sam Janicki nie chcieli udzielić komentarza do dzisiejszej mowy końcowej.

Zobaczcie zdjęcia z rozprawy:

9 stycznia 2022 r. w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia-Śródmieścia usłyszeliśmy mowę końcową obrońcy Michała Janickiego, byłego wiceprezydenta miasta oskarżonego korupcję

Kolejna rozprawa w procesie Michała Janickiego, byłego wicep...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska