Wyjazd zorganizowany został w związku ze społecznymi konsultacjami w sprawie planowanej budowy zakładu naprawy i serwisowania silników lotniczych w Środzie Śląskiej. Chętnych było ponad 70 osób. Ostatecznie do Niemiec pojechało 15 mieszkańców powiatu średzkiego. Wśród nich był Zenon Grudkowski ze stowarzyszenia „Ekologiczna wieś – Juszczyn”, które protestuje przeciwko budowie zakładu.
– Wizyta nie wniosła tak naprawdę nic nowego. Mieliśmy nieodparte wrażenie, że zakład został przygotowany na nasz przyjazd. Przede wszystkim w części remontowej panowała nienaturalna cisza. Nie pracowały suwnice, więc tak naprawdę nie mogliśmy się przekonać jaki hałas powoduje taki zakład – mówi Zenon Grudkowski.
Mieszkańcom nie dane było także obejrzeć w jakich warunkach odbywają się testy silników. – Interesowało nas przede wszystkim działanie hamowni, która będzie emitowała spaliny do atmosfery, a spalane ma być w niej ponad 8 tys. ton paliwa lotniczego rocznie. Tłumaczyli nam, że ze względów logistycznych testy zostały przeprowadzone w nocy. Obejrzeliśmy więc jedynie sterylny, czysty zakład. Tego nie możemy zarzucić. Wiadomo zresztą, że przemysł technologiczny charakteryzuje się wysokim reżimem technologicznym. Gorzej jeśli chodzi o oddziaływanie na środowisko, bo przecież wszystkie szkodliwe substancje są wyprowadzane kominami poza zakład – podkreśla Grudkowski.
OCEŃ SWOJEGO BURMISTRZA - ZAGŁOSUJ W NASZYM PLEBISCYCIE NA WŁODARZA SWOJEGO MIASTA
Właśnie przeciwko zanieczyszczeniu środowiska, które ich zdaniem będzie wiązało się z budową zakładu i niestarannie przygotowanemu raportowi środowiskowemu będą po raz kolejny protestowali mieszkańcy powiatu średzkiego. Dziś od godz. 14.15 do 15.35 zablokują skrzyżowanie drogi krajowej nr 94 z ul. Wiejską w Środzie Śląskiej.
– Trzeba postawić sobie pytanie - czy sprzedajemy nasze względnie świeże powietrze za miejsca pracy i nadmierną eksploatację środowiska, zanieczyszczenie powietrza, gleby i wód gruntowych? My jesteśmy temu przeciwni i będziemy protestować do skutku – tłumaczy Grudkowski.
Jak na protest mieszkańców zapatrują się urzędnicy? Burmistrz Adam Ruciński od ubiegłego poniedziałku jest na urlopie. Sprawę monitoruje asystentka burmistrza Marta Wilczyńska
– Szanujemy to, że mieszkańcy chcą w ten sposób wyrażać swoje zdanie. Chcielibyśmy jednak, żeby dyskusja opierała się na faktach, a nie plotkach, które pojawiły się w naszej gminie jakiś czas temu. Podkreślam, że żadna decyzja środowiskowa nie została jeszcze wydana. Zadaliśmy kilkanaście pytań firmie, która przygotowywała raport środowiskowy i czekamy na wyjaśnienie kilku kwestii. Spodziewamy się, że w ciągu tygodnia otrzymamy odpowiedzi. Dopiero wtedy będziemy mogli podjąć jakiekolwiek decyzje – informuje Wilczyńska.
O zgodę na udział w postępowaniu administracyjnym w sprawie budowy zakładu wystąpiło stowarzyszenie „Ekologiczna wieś – Juszczyn”. Jak podkreśla Grudkowski, stowarzyszenie chce mieć wgląd w każde posunięcie gminy, by nie dopuścić do jakichkolwiek nieprawidłowości.
– Czekamy na opinię prawną. Jeśli będzie pozytywna to stowarzyszenie będzie mogło wziąć udział w postępowaniu administracyjnym – tłumaczy Wilczyńska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?