Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kopalnia Turów planuje spór zbiorowy. "Zatrzymamy kopalnię ostrzegawczo, a później całkowicie"

OPRAC.:
Damian Kelman
Damian Kelman
Wideo
od 16 lat
Pracownicy kopalni Turów zamierzają wziąć sprawę w swoje ręce po decyzji sądu administracyjnego w Warszawie. Planowany jest spór zbiorowy. "Zatrzymamy kopalnię ostrzegawczo, a później całkowicie, by pokazać, ile kosztuje energia elektryczna w Polsce bez Turowa" - powiedział Wojciech Ilnicki, przewodniczący Solidarności w KWB Turów

Kontrowersyjna decyzja sądu ws. Turowa

W środę, 13 marca, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję środowiskową Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska dotyczącą kontynuacji wydobycia węgla w kopalni Turów.

WSA podkreślał, że uchylenie decyzji nie powoduje wstrzymania wydobycia węgla w kopalni Bogatyni.

"Pragnę podkreślić, że rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie nie powoduje wstrzymania funkcjonowania, czy wręcz zamknięcia kopalni Turów" - mówił sędzia Jarosław Łuczaj w uzasadnieniu wyroku.

Decyzja ta nie spodobała się pracownikom Turowa, którzy zapowiadają drastyczne środki.

Czy kopalnia Turów stanie?

Przewodniczący Solidarności w KWB Turów - Wojciech Ilnicki rozmawiał w tej sprawie z "Do Rzeczy". Uznał, że "to decyzja fatalna dla okolicznych mieszkańców".

"Z Turowa żyje kilkadziesiąt tysięcy ludzi. To jedna zła wiadomość. Druga zła wiadomość jest dla mieszkańców całego kraju. Energia elektryczna z Turowa – najnowocześniejszej elektrowni w kraju jest najtańszą energią. Rozumiem, że będziemy kupowali bardzo +ekologiczną+ energię z Niemiec i to zapewne z tych dwóch kopalń i elektrowni, które są budowane w Niemczech" - stwierdził.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Jego zdaniem, decyzja sądu to "ulegnięcie lobby eko-terrorystów".

Zapowiedział ponadto, że niebawem można się spodziewać sporu zbiorowego, który w efekcie może doprowadzić do zatrzymania pracy kopalni.

"Jestem po rozmowach ze związkami zawodowymi. Będzie spór zbiorowy, zatrzymamy kopalnię ostrzegawczo, a później całkowicie, by pokazać, ile kosztuje energia elektryczna w Polsce bez Turowa" - mówił Ilnicki.

W rozmowie z tysol.pl z kolei Ilnicki stwierdził, że ta decyzja to "dramat dla ludzi".

"Turów oferuje dzisiaj najtańszą energię przy najnowocześniejszej w Polsce elektrowni konwencjonalnej. Jeśli nasz pracodawca nie odwoła się od dzisiejszej decyzji sądu, w 2026 roku Turów przestanie istnieć. To dramat dla ludzi, którzy są zatrudnieni w kopalni i elektrowni, i mieszkańców naszego regionu, ale nie tylko. Zamknięcie Turowa odczują wszyscy Polacy. Ta decyzja oznacza droższy prąd dla wszystkich obywateli i dla przemysłu. Pytanie, czy tego właśnie chcą decydenci" - ocenił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kopalnia Turów planuje spór zbiorowy. "Zatrzymamy kopalnię ostrzegawczo, a później całkowicie" - Portal i.pl

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska