W ciągu ostatnich kilku lat przy Poniatowskiego 27 odmalowano drzwi wejściowe na klatkę schodową, wymieniono domofon (przynajmniej przypadkowy turysta nie wejdzie do środka i nie zobaczy wulgaryzmu oraz nie poczuje smrodu uryny ... - przyp. JEW) i wyremontowano instalację wodno-kanalizacyjną.
Koszmar zaczyna się na klatce. Odpadająca ze ścian farba, popisane markerami mury, zniszczone schody i okna zabite gwoździami. To efekty wizualne, ale znacznie gorszy przekaz dociera do naszego nosa. Smród moczu i wilgoci jest nie do zniesienia.
- Przejście na klatce schodowej jest obrzydliwe i straszne. Od wielu lat miejsce to nie było remontowane, przez co dzisiaj wygląda bardzo źle - mówi lokatorka Natalia Huadziak.
Miasto ma około 80 proc. udziałów kamienicy. Reszta to prywatni właściciele, którzy wykupili nieliczne lokale w budynku. Żeby wyremontować kamienicę, wspólnota mieszkaniowa (gmina i właściciele lokali) musi zdecydować, jakie czynności mają być wykonane jako pierwsze i zdobyć środki.
- Mimo większej ilości udziałów, gmina nie może podjąć decyzji bez głosu reszty udziałowców. My jesteśmy jak najbardziej za tym, aby kamienica dobrze wyglądała i była wyremontowana - zapewnia nas Urszula Hamkało z Zarządu Zasobu Komunalnego.
Zarządcą budynku jest Atena & HJW. W administracji spółki dowiadujemy się, że plan remontowy „prezydenckiej” kamienicy ustalono w 2015 roku. W jego zakres wchodzi kilka modernizacji i napraw, które - jak się zakłada - zostaną wykonane w ciągu pięciu lat. - W skład planu remontowego wchodzi dużo ważniejszych czynności takich jak wymiana instalacji gazowej, remont dachu, wymiana izolacji chroniącej przed wodą czy wymiana okien. Ale klatka schodowa również zostanie odnowiona - zapewnia Magdalena Grudkowska ze spółki Atena & HJW.
Sześć lat temu prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz poinformował naszą gazetę , że postara się zaradzić w sprawie remontu kamienicy we wrześniu 2011 roku, zaraz po powrocie z urlopu.
DOM DROBNERA STRASZY - PREZYDENT DUTKIEWICZ OBIECUJE - CZYTAJ WIĘCEJ
Arkadiusz Filipowski, rzecznik prasowy prezydenta wczoraj nam odpowiedział: - Po sprawdzeniu stanu prawnego okazało się, że budynek posiada swojego zarządcę, co w świetle przepisów uniemożliwiło miastu podjęcie arbitralnej decyzji o remoncie budynku.
Jak widać, zarządca ma 5-letni plan remontowy. Czy w tym kontekście dość ambitny? No i czy rzeczywiście prezydent kompletnie nic nie może zaradzić w tej sytuacji prawnej, czy raczej miasto postawiło na inne priorytety niż odnawianie kamienic. Jeszcze kilka lat temu program remontu stu kamienic (rocznie!) był chlubą Wrocławia. Uratowano wiele pięknych zabytków. Zapału i pieniędzy wystarczyło na 5 lat od 2007 do 2012 roku -
WROCŁAW WYCOFUJE SIĘ Z PROGRAMU 100 KAMIENIC
- CZYTAJ WIĘCEJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?