Mieszkańcy jednej z kamienic przy ul. Komuny Paryskiej nie mają ostatnio łatwego życia. Na zlecenie prywatnego inwestora, który wykupił przestrzeń na ostatnim piętrze budynku, trwa remont więźby dachowej. Okazało się, że dach był w tragicznym stanie, co sprawiło, że jego znaczną część trzeba było usunąć. Ogromna dziura została zakryta jedynie plastikową plandeką, która bardzo łatwo przepuszcza wodę.
Zobacz też: Pijany ksiądz za kółkiem! Ulicę pomylił z parkingiem. Ledwo wysiadł z auta| FILM
Deszcze nie pozwoliły na remont dachu
Jeden z lokatorów kamienicy, tuż przed świętami, "pochwalił się" w Internecie widokiem zalanej klatki schodowej.
- Drugi tydzień remontu w kamienicy i wszystko jest pozalewane. Sufit przecieka, musieliśmy rozstawić kilka misek na kapiąca wodę. Płachta przecieka, nic nie jest zabezpieczone - skarżył się Maciej Jankowski, jeden z lokatorów zalanego mieszkania.
Deszcz z łatwością wdzierał się na klatkę schodową, bo pochyły fragment dachu (mansarda) był okryty jedynie zabezpieczającą płachtą. Takie rozwiązanie oczywiście miało być tymczasowe.
- Wykonawca faktycznie zaplanował dość szeroki zakres prac w oparciu o dobre, bezdeszczowe prognozy pogody. Niestety warunki zmieniły się w ostatniej chwili i nie wszystko udało się na czas zabezpieczyć. Dzisiaj większość dachu jest już pokryta nową warstwa papy, pozostała cześć jest zabezpieczona.
Ekipa budowlana nie mogła pracować podczas ulewnych deszczy, a płachta bardzo łatwo niszczyła się na wietrze. W rezultacie lokatorzy, po powrocie do Wrocławia po świętach, zastali kolejne plamy wilgoci na ścianach.
- Problem jest nam oczywiście znany, jesteśmy w stałym kontakcie z właścicielem zalanego lokalu, wykonawcą, kierownikiem budowy i inwestorem. Budynek jest objęty nakazem nadzoru budowlanego dotyczącym m.in. remontu dachu wraz z wymianą konstrukcji, remontu części stropu pomiędzy strychem i czwarta kondygnacją. Te prace są aktualnie realizowane - informuje zarządca Expert Dom.
Ogromna dziura w dachu zmorą mieszkańców
Remont dachu wymaga wymiany konstrukcji, więźby dachowej oraz całkowitej rozbiórki i wymiany połaci płaskiej oraz mansardowej. Całkowita powierzchnia dachu to około 220 mkw.
- Po zgłoszeniu zalania niezwłocznie wykonaliśmy wizję w budynku i inwentaryzację szkód na klatce schodowej oraz w lokalu mieszkalnym. Inwestor zobowiązał się do usunięcia wszelkich szkód powstałych w wyniku zalania. Prace są nadzorowane - dodaje Expert Dom.
Cała część płaska dachu została już pokryta warstwą nowej papy. Jak informuje kierownik projektu, kamienica była zalewana przez wiele lat, dlatego najważniejszą kwestią było zabezpieczyć dach nad strychem.
- Inwestor wystąpił już o pozwolenie na adaptację przestrzeni, czekamy na pozytywną decyzję Powiatowego Inspektoratu Budowlanego. Na ten moment wykonujemy prace przygotowawcze. W przyszłym tygodniu planujemy odtworzyć na dachu blaszaną powłokę na mansardach i ocieplić ten fragment - informuje kierownik budowy Marek Jaworski.
Takie rozwiązanie ma ostatecznie zabezpieczyć kamienicę przed zalewaniem wodą.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
