Mój reporter: Kto płaci prawnikom w procesie Janicki-Dutkiewicz

Odpowiedzi szukali reporterzy Marcin Rybak i Marcin Torz

Rafał Dutkiewicz nie płaci swojemu pełnomocnikowi. W procesie reprezentuje go Jacek Dżedzyk, prawnik magistratu. - Urząd Miejski nie płaci mi honorarium jako pełnomocnikowi Rafała Dutkiewicza. W procesie występuję jako pełnomocnik gminy Wrocław i prywatnie pana Rafała Dutkiewicza. W sądzie reprezentuję gminę w ramach moich obowiązków służbowych w urzędzie, nie za dodatkowe honorarium - mówi mecenas Dżedzyk. - Od Rafała Dutkiewicza żadnych pieniędzy nie wziąłem za sprawę, ponieważ na tym etapie postępowania w kwestii ustalenia legitymacji gminy Wrocław a nie Rafała Dutkiewicza jako osoby fizycznej, takiej potrzeby nie widzę.

Dżedzyk dodaje: - Od początku uważamy, że stroną pozwaną w tej sprawie powinna być gmina Wrocław a nie prywatnie Rafał Dutkiewicz. Bo wypowiedzi które kwestionuje Michał Janicki, były wypowiedziami funkcjonariusza publicznego. Były związane z pełnioną przez niego funkcją prezydenta i kompetencją ustawową związaną z odwołaniem swojego zastępcy.
Dlatego w odpowiedzi na pozew złożyliśmy wniosek o oddalenie powództwa. Sąd nie wypowiedział się na ten temat. Być może zrobi to dopiero w wyroku. Złożyłem więc sądowi pełnomocnictwo w imieniu gminy Wrocław. I nie zostało zakwestionowane. Z procesowej ostrożności dostarczyłem też sądowi pełnomocnictwo prywatne Rafała Dutkiewicza. Gdyby to pierwsze zostało zakwestionowane - dodaje Dżedzyk.

- To prywatna sprawa pomiędzy prezydentem Dutkiewiczem, a jego pełnomocnikami, choć sytuacja jest absurdalna - mówi też Paweł Czuma, rzecznik prezydenta. - Rafał Dutkiewicz został pozwany jako osoba prywatna, choć Janickiego zwalniał w trybie służbowym, jako prezydent, a nie prywatnie. Jeśli zajdzie taka potrzeba, prezydent z pewnością pokryje honorarium z własnych środków - dodaje.

PROCES JANICKI-DUTKIEWICZ [ZOBACZ ZEZNANIA]