Likwidacja buspasa na Traugutta w ramach WBO? Urzędnicy mówią "nie"!

Wrocławski magistrat wstępnie zweryfikował ponad 740 zgłoszonych projektów do Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego 2017. Nie wszystkie pomysły wrocławian urzędnicy ocenili pozytywnie. I tak na przykład do tegorocznej edycji czterech liderów zgłosiło projekty dotyczące likwidacji buspasa na ul. Traugutta. Urzędnicy jak na razie takiemu rozwiązaniu mówią "nie". W uzasadnieniu przytaczają wszystkie zmiany, jakich dokonano w tym rejonie po wydzieleniu torowiska. - Po tych działaniach analizy porównawcze czasu przejazdu komunikacji zbiorowej przez ulicę Traugutta wykazują skrócenie czasu przejazdu. Natomiast dla pojazdów indywidualnych przy porównywalnym obciążeniu ruchem nie zanotowano wydłużenia czasu przejazdu - tłumaczą urzędnicy w uzasadnieniu decyzji.

Wśród pomysłów komunikacyjnych możemy wymienić też m.in.: tramwaj na Jagodno. Projekt zweryfikowano negatywnie, ponieważ szacunkowy koszt inwestycji znacznie przekracza przewidzianą w WBO kwotę 1 mln zł.
Był również pomysł, aby wybudować rondo przy ul. Karwińskiej. W ten sposób mieszkańcy Wrocławia chcą walczyć z korkami na wschodzie miasta. W magistracie oceniono, że skrzyżowanie nie kwalifikuje się do budowy ronda ze względu „na charakter drogi i specyfikę ruchu”.

Po wstępnej weryfikacji, wiadomo, że nie będzie też 10 przystanków komunikacji miejskiej, które zimą będą ogrzewane, a latem chłodzone. Urzędników nie przekonał argument, że podobny przystanek został wybudowany m.in. w Rzeszowie. Magistrat powołuje się na opinię plastyka miejskiego, że „wiaty przystankowe z założenia są formami lekkimi, chroniącymi oczekujących na przystankach od deszczu, śniegu i wiatru”, a gdyby miały być ogrzewane, to powinny być zamykane, co w sposób istotny zmieniłoby ich wygląd.

Mieszkańcy Wrocławia chcą również walczyć ze smogiem. Dlatego wnioskują m.in. o zakup i montaż instalacji CityTree, która będzie pochłaniała smog i filtrowała powietrze lub o montaż smogomierzy i oczyszczaczy powietrza we wrocławskich przedszkolach. Urzędnicy przyznają, że pierwszy pomysł jest ciekawy i innowacyjny, ale wskazują, że obecnie nie ma badań, które mogłyby potwierdzić wydajność instalacji w oczyszczaniu powietrza.

Urzędnicy, jak na razie, mówią "nie" pomysłowi budowy mariny na Odrze, ponieważ na tym etapie nie jest możliwe oszacowanie kosztów inwestycji, a realizacja projektu na terenie nienależącym do gminy potrwałaby dłużej niż rok.
Bartłomiej Świerczewski, dyrektor biura ds. partycypacji społecznej w magistracie tłumaczy, że weryfikacja projektów to dopiero jeden z etapów, a kluczowy będzie najbliższy czas.

- Będziemy prowadzili konsultacje z liderami, podczas których będzie można modyfikować projekty. Weryfikacja negatywna oznacza, że lider wie, co w jego projekcie nie może być zrealizowane i może to poprawić - dodaje Bartłomiej Świerczewski.

Dyskusja z liderami będzie trwała do 7 lipca. Potem wszystkie zmodyfikowane projekty będą jeszcze raz zweryfikowane i te, które spełniają wymogi formalne, będą poddane głosowaniu we wrześniu.