Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszmar na Krakowskiej. Kto skrócił zielone światło? (LIST)

Przemysław Wronecki
fot. Przemysław Wronecki/GazetaWroclawska.pl
Zamieszanie na pl. Jana Pawła II, Legnickiej i Podwalu to nie koniec zmian, jakie urzędnicy od dróg zafundowali wrocławskim kierowcom. Oto list Czytelnika o niespodziance, jaką - bez żadnego ostrzeżenia - zafundowano kierowcom przy skrzyżowaniu Krakowskiej z Traugutta i Kościuszki.

Szanowna redakcjo! Piszę do Was bo od wczoraj moje nerwy jako użytkownika dróg w tym mieście puściły już zupełnie. Ostatnio tematem numer jeden we Wrocławiu są zmiany w organizacji ruchu jakie funduje nam magistrat uniemożliwiając zupełnie jazdę. I mam wrażenie że w cieniu zmian w okolicach Jana Pawła II zginęła nieco inna piramidalna bzdura jaką urzędnicy miejscy nam zafundowali.
Otóż od wczoraj zmianie uległa organizacja na skrzyżowaniu Krakowska/Traugutta/Kościuszki. Z niewiadomych przyczyn wjazd od strony Oławy został w zasadzie zamknięty, bo nie można nazwać inaczej wydłużenia czerwonego światła na głównej drodze do 86 sekund! Zielone trwa tylko 26 sekund i to jeszcze prawy pas blokowany jest przez skręcających w Niskie Łąki (w tym czasie piesi mają tam zielone światło).
Wczoraj i dziś po południu jazda ulica Krakowską w kierunku centrum to istny koszmar. Zastanawiam się tylko w imię czego ta zmiana? Na placu Jana Pawła II tłumaczyli zmiany ułatwieniami dla tramwajów/autobusów i przynajmniej próbowali podać jakieś alternatywy w postaci ul. Nabycińskiej czy zmiany świateł na pl. Orląt Lwowskich.
CZYTAJ WIĘCEJ: PARALIŻ NA LEGNICKIEJ. KTO NA TO WPADŁ?
A tutaj? Tramwaje nie jeżdżą, autobusy od strony Siechnic stoją z autami w gigantycznych korkach. Zyskała tylko grupka wyjeżdżających z Niskich Łąk, którzy (tymczasowo) omijają remont na pl. Społecznym. W tym momencie stojąc na ul. Krakowskiej na bardzo długim czerwonym świetle można obserwować w zasadzie puste skrzyżowanie.
Niech mi ktoś wyjaśni jaka jest idea tej zmiany bo nie rozumiem? I to żeby to była korekta świateł. To jest wydłużenie czerwonego światła o ok. 50% (wcześniej z tego co pamiętam było coś koło 60 sekund). Proszę o wyjaśnienie powodu tej zmiany i podanie ewentualnej alternatywy dla ul. Krakowskiej w kierunku północnym (Psie Pole, Zakrzów) zakładając wyjazd z okolic ul. Opolskiej. Jedyną rozsądną alternatywą byłby Most Wschodni (i wschodni fragment obwodnicy śródmiejskiej) lub wschodnia obwodnica Wrocławia z po łączeniem w Długołęce. Ale jedno i drugie to raczej bliżej nieokreślona przyszłość. Mam nadzieję że to skrzyżowanie zostanie naprawione bo jestem pewien że ci którzy muszą jechać samochodem będą szukali alternatywy przez centrum a chyba nie o to chodzi.
Z poważaniem Krzysztof (nazwisko do wiadomości Redakcji)

- Ta zmiana obowiązuje od tygodnia - odpowiada Marek Szempliński ze spółki Wrocławskie Inwestycje. To na jej wniosek zmieniono długość świateł na skrzyżowaniu. - Z powodu remontu ulicy Pułaskiego, większy ruch jest teraz na ul. Kościuszki, a mniejszy na Traugutta. Dlatego kierowcy jadący ulicą Kościuszki są na skrzyżowaniu uprzywilejowani. Dla nich światło zielone świeci się dłużej. Monitorujemy sytuację na tym skrzyżowaniu cały czas. Mamy już projekt usprawnienia ruchu, powinien zostać wdrożony zaraz po świętach - zapowiada Szempliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska