Kolejny już znak zakazu skrętu w lewo, jaki powstał po otwarciu AWW, zakazuje wjazdu w ul. 8 Maja z ul. Dembowskiego dla kierowców jadących od strony skrzyżowania z nową trasą. Na długą osiedlową ul. 8 Maja, można wjechać teraz jedynie od strony ul. Mickiewicza i nowym łącznikiem z AWW (też bliżej ul. Mickiewicza). Kierowcy i mieszkańcy, zamiast w prosty sposób dojechać do swoich domów, tak jak zawsze, muszą zawracać, krążyć po osiedlowych ulicach lub nadrabiać drogi i jechać naokoło.
- Aby dojechać na ul. 8 Maja, obojętnie czy z centrum od ul. Wróblewskiego czy od strony ul. Paderewskiego, trzeba objechać pół osiedla. Ulicą Partyzantów, Sławka i Kosynierów – komentuje Katarzyna, mieszkanka Wielkiej Wyspy.
Urzędnicy swoją decyzję tłumaczą podobnie, jak w przypadku innych zakazów skrętów w lewo w pobliżu.
- Zakaz skrętu w lewo z ulicy Dembowskiego w ulicę 8 Maja, analogicznie do sytuacji z ulicą Kazimierską, wynika z usytuowania wlotu 8 Maja w obszarze akumulacji skrzyżowania AWW z ulicą Dembowskiego. Aby zadbać o przepustowość tego skrzyżowania, należało wyeliminować manewry, które zaburzałyby płynność ruchu. Kierowcy zmierzający na ul. 8 Maja od strony Dembowkiego, mogą skorzystać z zaprojektowanego z myślą o nich wlotu z AWW, na wysokości ul. Kosynierów Gdyńskich - wyjaśnia Agnieszka Matuszczyk z Działu Zarządzania Ruchem Wydziału Inżynierii Miejskiej.
Zakaz skrętu w lewo w ul. 8 Maja, to kolejny już znak zakazu, który stanął na wrocławskim Sępolnie i Biskupinie. Jeden z nich powstał razem z otwarciem nowych mostów Chrobrego i zakazuje skrętu w lewo w ul. Monte Cassino. Wcześniej, kierowcy mogli wjechać w ten sposób bez żadnych problemów. Inne zakazy skrętu w lewo dotyczą m.in. ulicy Kazimierskiej (jadąc z ul. Olszewskiego, przed otwarciem AWW było to możliwe) czy zakazu skrętu w lewo z AWW w ul. Dembowskiego oraz w ul. Mickiewicza (to nowe zakazy).
- Wszystko co było sprytne i upraszczało komunikację w tej okolicy zniknęło, a przybyło kratownic i świateł drogowych. Owszem, można szybko dostać się tam, gdzie prowadzi nowa aleja, za to lokalnie po prostu, jest gorzej. A teraz jeszcze brzydziej. Jakie to jest wszystko rozczarowujące – zauważa Aleksandra, mieszkanka Wielkiej Wyspy.
O powstających, jak grzyby po deszczu zakazach na Wielkiej Wyspie oraz dużej, metalowej bramownicy pisaliśmy tutaj:
ZOBACZ TAKŻE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?