Po zbudowaniu Alei Wielkiej Wyspy nie ma jak dojechać do bloków na Biskupinie. Kierowcy są zagubieni

Rzeczywiście, nie jest to proste zadanie, bo miasto nie zrobiło wjazdu w ul. Kazimierską z Alei Wielkiej Wyspy (jadąc od strony Stadionu Olimpijskiego).

Na funkcjonującym do tej pory bez zarzutu innym wjeździe postawiono kolejny zakaz skrętu w lewo. Tym razem, na osiedle składające się m.in. z trzech dużych 12-kondygnacyjnych bloków przy ul. Kazimierskiej na wrocławskim Biskupinie.

Po postawieniu nowego zakazu skrętu w lewo na ul. Olszewskiego, teraz kierowcom pozostało manewrowanie po wąskich uliczkach i zawracanie. Zachodzą w głowę: jak wjechać na osiedle?

Jadąc od Stadionu Olimpijskiego, z AWW nie można skręcić w lewo na parking i drogę dojazdową na osiedle 12-kondygnacyjnych bloków mieszkalnych przy ul. Kazimierskiej. Jezdnię w tym miejscu rozdziela pas zieleni, na którym nie zaprojektowano wjazdu. Zanim powstała Aleja Wielkiej Wyspy, kierowcy na ul. Kazimierską skręcali z ul. Olszewskiego. Ta możliwość również została im zabrana, bo postawiono tam niedawno zakaz skrętu w lewo.

Jedną z możliwości byłoby zawrócenie na AWW przy skrzyżowaniu z ul. Olszewskiego, kontynuacja jazdy z powrotem w kierunku Sępolna i skręt w prawo w ul. Kazimierską, ale zgodnie z przepisami ruchu drogowego, nie jest to możliwe. Na skrzyżowaniu z ul. Olszewskiego zawracać bowiem nie można. Cześć kierowców kontynuuje więc jazdę dalej prosto, ale to absurd, bo zawrócić można dopiero w okolicach estakady przy ul. Krakowskiej, czyli kilka kilometrów dalej.

Kierowcy skręcają także w ul. Olszewskiego i szukają alternatywy dojazdu do bloków przy ul. Kazimierskiej. Zawracają na małych skrzyżowaniach, co stwarza niebezpieczne sytuacje i dodatkowo tamuje ruch.

Jedną z możliwości jest również dojazd do ul. Kazimierskiej kilka skrzyżowań dalej. Tam już można skręcić w wąską, będącą jednak w fatalnym stanie technicznym ulicę Pastelową i niejako "od tyłu" dojechać do głównego parkingu. Kierujący nadkładają tutaj dużo drogi, jadąc osiedlowymi ulicami. Warto dodać, że z parkingu przed blokami korzysta mnóstwo osób. Wydzielone zostały tam również miejsca dla inwalidów.

Urząd miasta odpowiada "Gazecie Wrocławskiej", że ul. Kazimierska znajduje się w obszarze akumulacji skrzyżowania Alei Wielkiej Wyspy i ul. Olszewskiego. Wynikają z tego pewne ograniczenia w organizacji ruchu i brak możliwości wjazdu w ul. Kazimierską od strony AWW.

- Gdyby był tu skręt, to auta blokowałyby płynność ruchu z kierunku przeciwnego, lub też z własnego, czekając na lewoskręcie. Podobnie, jadąc od centrum, Wróblewskiego nie ma skrętu w lewo zaraz za skrzyżowaniem (pierwszy wjazd w Kazimierską) tylko jest wjazd dalej (dawna Pastelowa). Tłumacząc bardziej obrazowo: każda próba manewru skrętu w lewo w ten wlot może spowodować generowanie kolejki samochodów, pozostających na tarczy skrzyżowania AWW z ul. Olszewskiego oraz zaburzać wjazd pojazdów w kierunku przeciwnym. Obsługa wjazdu z tego kierunku od strony centrum Wrocławia i Stadionu Olimpijskiego jest więc realizowana kolejnym wjazdem, znajdującym się na końcu zabudowy wielorodzinnej - wyjaśnia Tomasz Sikora z Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Jaka jest najbardziej optymalna trasa do osiedla przy ul. Kazimierskiej według urzędu miasta? Oto odpowiedź jaką otrzymaliśmy:

• Jadąc od Stadionu Olimpijskiego, kierowcy powinni skręcić na skrzyżowaniu z ul. Olszewskiego i ul. Wróblewskiego w lewo. Następnie, drugim wjazdem wjechać w ul. Kazimierską/Pastelową.
• Jadąc od strony miasta ulicą Wróblewskiego, kierowcy powinni skręcić na skrzyżowaniu AWW z ul. Olszewskiego w AWW, potem w prawo w Kazimierską. Ewentualnie, jechać prosto i wjechać w Pastelową/Kazimierską.

W trakcie rozmowy z nami urzędnicy przyznali, że ul. Pastelowa, która od tej pory stała się główną drogą dojazdową na osiedle, jest w fatalnym stanie technicznym i wymaga pilnego remontu. Problem dotyczy tego miejsca:

Przypomnijmy. Urzędnicy postawili też zakazy skrętu w lewo w ulice prowadzące do atrakcji turystycznych i ciekawych miejsc we Wrocławiu. W tym przypadku tłumaczą, że zakaz powstał ze względu na bliskość zabytków z listy UNESCO. Jadąc AWW w kierunku Sępolna i Zalesia, nie można skręcić z niej w lewo w ul. Dembowskiego i co gorsze, na kolejnym skrzyżowaniu również w ul. Mickiewicza. Znajduje się przy niej m.in. duży parking miejski obok parku Szczytnickiego, w pobliżu Hali Stulecia czy ogrodu zoologicznego.

Przypomnijmy, z AWW nie zjedziemy na ulice, które są ważnymi w układzie komunikacyjnym Wrocławia drogami:

• Brakuje zjazdu z AWW w stronę Księża Małego. Mimo, że został zaprojektowany, nie powstał, bo miastu szkoda pieniędzy i urzędnicy czekają, aż wybuduje go prywatny inwestor.
• Brakuje zjazdu na ul. Międzyrzecką. Ten zjazd też został zaprojektowany, ale nie powstał, bo miasto uważa, że ul. Międzyrzecka nie jest ważną drogą. Tymczasem, codziennie korzystają z niej tysiące kierowców chcących dojechać na przykład do Wschodniej Obwodnicy Wrocławia i ominąć wiecznie zakorkowaną ul. Opolską.

Pisaliśmy o tym tutaj:

To niejedyne nowe zakazy skrętu w lewo na Wielkiej Wyspie. Ostatnio podobne ograniczenie pojawiło się na przebudowanym skrzyżowaniu przy nowych mostach Chrobrego. Pisaliśmy o tym tutaj:

ZOBACZ TAKŻE: