Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrodzenie ulicy Komuny Paryskiej przez dewelopera. Miasto nie chce pieniędzy za zajęcie drogi

Marcin Kruk
Marcin Kruk
Wygrodzenie jezdni to - zdaniem urzędników - nie jest fizyczne zajęcie pasa drogowego
Wygrodzenie jezdni to - zdaniem urzędników - nie jest fizyczne zajęcie pasa drogowego Czytelnik
Znaki zakazu zatrzymywania pojawiły się na ul. Komuny Paryskiej jako samowolka. Dziś okazuje się, że za tę samowolkę jeszcze nikt nie został ukarany, a firma nie zapłaciła za zajęcie pasa drogowego, bo - zdaniem urzędników - pas drogowy nie był ani nie jest zajęty.

Przypomnijmy - deweloper pod koniec lutego tego roku rozpoczynał budowę wewnątrz podwórka pod numerem 19a przy ul. Komuny Paryskiej we Wrocławiu. Aby ciężarówki zaopatrujące budowę mogły wjechać w wąską bramę, musiał być pusty parking po drugiej stronie ulicy. Znaki zakazu zatrzymywania pojawiły się zanim deweloper uzyskał wymagane zgody. A następnego dnia po ustawieniu znaków do straży miejskiej zadzwonił człowiek z budowy i poprosił o odholowanie aut stojących na zakazie. Straż miejska wywiozła samochody. Ostatecznie, już po ustawieniu znaków, Wydział Inżynierii Miejskiej zaopiniował pozytywnie “propozycję obsługi komunikacyjnej placu budowy” i zatwierdził tymczasową organizację ruchu.

Czytaj więcej:Mieszkańcy centrum w szoku. Nielegalny zakaz zatrzymywania i laweta na koszt kierowców

Dziś urzędnicy przekonują, że inwestor wcale nie zajął pasa drogowego. Jeden z mieszkańców zapytał ZDiUM na jaki okres i za jaką cenę deweloper TBS Wygodne Mieszkania wynajął pas drogowy ul. Komuny Paryskiej od nr. 15 do nr. 17 oraz 20-26. Zarząd dróg odpisał mu, że deweloper “nie zajmował awaryjnie pasa drogowego przy ul. Komuny Paryskiej od nr 15 do nr 17 oraz 20-26”.

Okazuje się więc, że na wniosek dewelopera miasto zgodziło się na zmianę oznakowania i “wyłączenie” miejsc parkingowych, ale nie uznaje tego za zajęcie pasa drogowego. Dopytywana o tę sprawę przez reportera “Gazety Wrocławskiej” Ewa Mazur z biura prasowego ZDiUM-u zaznacza, że deweloper nie musiał mieć zgody na zajęcie pasa drogowego, ponieważ go nie zajmował.

- Z zajęciem pasa drogowego mamy do czynienia, gdy w trakcie procesu inwestycyjnego pojawia się konieczność fizycznego zajęcia na potrzeby budowy pasa drogowego lub jego części - mówi Ewa Mazur i dodaje, że było 9 kontroli w opisywanym miejscu, które nie wykazały zajęcia pasa drogowego. Tymczasem na zdjęciach widać, że obszar po obu stronach ulicy był wygrodzony paletami i taśmą ostrzegawczą zarówno w dzień, jak i w nocy.

Czytaj więcej:Nielegalne znaki na Komuny Paryskiej we Wrocławiu. Właściciele odholowanych aut mogą żądać odszkodowania

Wysokość opłat za zajęcie pasa drogowego ustala miasto. We Wrocławiu ten cennik nie uwzględnia opłaty za zajęcie pasa drogowego na potrzeby dojazdu do placu budowy. Ustawa o drogach publicznych nie wymienia takiego dojazdu wprost. Jednak w kilku wyrokach polskich sądów dotyczących podobnych spraw można przeczytać, że tak traktowane jest zajęcie pasa drogowego w celach innych niż prowadzenia robót w pasie drogowym, umieszczanie w pasie drogowym urządzeń infrastruktury technicznej niezwiązanych z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego i umieszczanie w pasie drogowym obiektów budowlanych niezwiązanych z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego oraz reklam. Za zajęcie pasa drogowego bez zezwolenia ustawa o drogach publicznych przewiduje kary pieniężne.

Karane jest także ustawienie znaków drogowych bez zgody, co zdarzyło się na Komuny Paryskiej. W tym przypadku od lutego trwają czynności. - Ustalono osobę, która ustawiła to nielegalne oznakowanie. To przedstawiciel firmy zewnętrznej, której deweloper zlecił ustawienie oznakowania. Przesłuchano podejrzanego o popełnienie wykroczenia i przesłuchano świadka. Na tej podstawie mamy przygotowany wniosek o ukaranie do sądu - informuje rzecznik prasowy wrocławskiej straży miejskiej Waldemar Forysiak.

Za takie wykroczenie art. 85 Kodeksu wykroczeń przewiduje m.in. grzywnę do 5 tys. zł. Wniosek o ukaranie ma trafić do sądu w najbliższym czasie.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska