W gminie Jerzmanowa doszło do zgrzytu między wójtem a jednym z radnych. Poszło o zakup pałacu w tej wsi, za który trzy miesiące temu z gminnej kasy zapłacono 3 miliony złotych. Sposób zakupu skrytykował radny Paweł Zwoliński, który uważał, że kupiono go bez jakiejkolwiek wyceny i opinii na temat stanu technicznego obiektu.
Na grudniowej sesji rady wójt Lesław Golba zagroził radnemu, że jeśli nie przestanie wygłaszać swoich insynuacji i w dalszym ciągu będzie poddawać w wątpliwość cenę zakupu pałacu, to złoży zawiadomienie do prokuratury.
- W ostatnich tygodniach radny wielokrotnie wypowiadał się publicznie na temat zakupu pałacu w Jerzmanowej - mówi wójt Golba. - Sugeruje on też, że rzekomo wynegocjowana przeze mnie cena 3 milionów złotych została ustalona w jakiś dziwny sposób, skoro w internecie cena pałacu wynosiła 2 miliony 600 tysięcy złotych. Radny insynuuje, że transakcja zakupu odbyła się w podejrzanych okolicznościach - twierdzi wójt dodając, że Paweł Zwoliński podważa tym samym uczciwość wójta i szarga jego dobre imię w oczach opinii publicznej. - Jeżeli radny ma jakiekolwiek wątpliwości w tej sprawie to ma obowiązek zawiadomić odpowiednie organy ścigania - mówi oświadczając przy tym, że jeśli Zwoliński nie zaprzestanie insynuacji pod jego adresem, to złoży zawiadomienie do prokuratury. - Nie tylko ja mam dość, ale również inni, bo gmina traci na wizerunku - mówi wójt Golba chwaląc przy okazji pracę całej rady, która jednomyślnie przyjęła budżet gminy na 2016 rok. - Mam nadzieję, że pan radny wyciągnie odpowiednie wnioski.
Ale Paweł Zwoliński nie ma zamiaru zamykać ust w tej sprawie. Zapewnia, że nie był przeciwnikiem kupna pałacu z przyległym zespołem parkowym, ale jest przeciwnikiem niegospodarności.
- Na podstawie zebranych interpelacji, na które odpowiedział mi wójt twierdzę, że Lesław Golba wykazał się wielką niegospodarnością - podkreśla. - Wójt przyznał w nich, że znał obie ceny pałacu, ale właścicielka odstąpiła od tej niższej na rzecz wyższej. Tak wyglądały negocjacje wójta? Ponadto przyznał na piśmie, że gmina nie posiada żadnych wycen i ekspertyz pałacu. Trzecia rzecz świadcząca o niegospodarności wójta to brak operatu szacunkowego - wylicza Zwoliński, zaznaczając, że Lesław Golba wcale nie musiał go pouczać o obowiązku zawiadomienia odpowiednich służb. - Już dawno to zrobiłem. Powiadomiłem Najwyższą Izbę Kontroli o niegospodarności wójta przy zakupie pałacu - mówi zapewniając, że nie działa z żadnych politycznych pobudek. - Jestem bezpartyjnym samorządowcem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?