Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka o kopalnię Turów trwa. Ekolodzy skarżą się do sądu w Warszawie, stanowcza reakcja Prokuratury Krajowej

Konrad Bałajewicz
Konrad Bałajewicz
Prokuratura Krajowa skierowała swoje stanowisko do WSA, w którym wnioskuje o oddalenie skarg organizacji ekologicznych na decyzję GDOŚ. Skargi te dotyczą funkcjonowania i eksploatacji kopalni węgla brunatnego „Turów”, która według ekologów ma mieć rzekomy negatywny wpływ na środowisko. Takiego oskarżenia organizacje nie stosują do odkrywkowych kopalń węgla brunatnego przy granicy po stronie niemieckiej czy czeskiej.
Prokuratura Krajowa skierowała swoje stanowisko do WSA, w którym wnioskuje o oddalenie skarg organizacji ekologicznych na decyzję GDOŚ. Skargi te dotyczą funkcjonowania i eksploatacji kopalni węgla brunatnego „Turów”, która według ekologów ma mieć rzekomy negatywny wpływ na środowisko. Takiego oskarżenia organizacje nie stosują do odkrywkowych kopalń węgla brunatnego przy granicy po stronie niemieckiej czy czeskiej. Kopalnia Węgla Brunatnego Turów S.A.
Prokuratura Krajowa zawnioskowała o oddalenie skarg skierowanych do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (WSA) przez organizacje ekologiczne, jak Greenpeace i Eko-Unia. Organizacje te twierdzą, że decyzja środowiskowa w sprawie kopalni Turów w Bogatyni jest błędna, podobnie jak przedstawiony raport. Same jednak nie potrafią udowodnić swoich racji.

Prokuratura Krajowa w swoim komunikacie zaznacza, że sprawa Turowa jest wielowątkowa, a główną uwagę media poświęcały sporowi międzyrządowemu, którego głośną odsłoną było postępowanie przed TSUE. Przerwane zostało ostatecznie wycofaniem skargi na stronę polską przez Czechy. Istotnym wątkiem w sprawie było postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie o wstrzymaniu wykonania decyzji środowiskowej dla Turowa. Zostało ono uchylone w lipcu przez Naczelny Sąd Administracyjny.

Organizacje ekologiczne dalej idą w zaparte i kwestionują decyzję środowiskową Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z 30 września 2022 r., która pozwoliła na kontynuację wydobycia węgla z kopalni w Bogatyni. Ekolodzy złożyli skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, których uwzględnienie ponownie grozi wstrzymaniem wydobycia węgla w Turowie.

Większość organizacji ekologicznych kierujących skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w sprawie kopalni Turów jest niemiecka i czeska. Skargi do WSA skierowały:

  • Die Große Kreisstadt,
  • Fundacja Greenpeace Polska,
  • Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA,
  • Stowarzyszenie Greenpeace Česka Republika,
  • Horst Schiermayer,
  • Greenpeace e.V. z siedzibą w Hamburgu,
  • Fundacja Frank Bold.

Jak informuje prokuratura, zarzuty tych organizacji dotyczą przede wszystkim raportu inwestora o oddziaływaniu na środowisko, który był podstawą wydania decyzji przez GDOŚ. Prokuratura Krajowa nie zgadza się z opinią i wniosła do WSA o oddalenie skarg.

„Treść decyzji organu środowiskowego odpowiada obowiązującemu prawu. W ocenie Prokuratury Krajowej zarzuty wobec raportu środowiskowego sporządzonego przez inwestora kopalni są niezasadne. Wbrew twierdzeniom skarżących, Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska słusznie uznał raport za dokument dowodzący, że wydobycie w Turowie można kontynuować w zgodzie z obowiązującym stanem prawnym” – przekazuje Prokuratura Krajowa.

W stanowisku prokurator wskazał, że raport decyzji środowiskowej został stworzony przy udziale wielu renomowanych ekspertów, uznawanych za specjalistów wysokiej klasy. Co więcej, szereg z nich uczestniczyło w tworzeniu raportu z udziałem strony niemieckiej i czeskiej.

„Ujednolicona wersja raportu powstała w wyniku uwag i wniosków zgłaszanych przez strony, społeczeństwo oraz w trakcie konsultacji transgranicznych. Podkreślić należy, że raport nie tylko jest zgodny z prawem, ale wynikające z niego wytyczne co do monitoringu i środków zabezpieczających wręcz wykraczają ponad ramy wynikające z przepisów” – wskazuje w komunikacie Prokuratura Krajowa.

Prokuratura zwraca uwagę, że GDOŚ prawidłowo przyjął, iż skoro organizacje ekologiczne twierdziły, że istnieje związek między działalnością Turowa i negatywnymi zjawiskami (np. złym stanem budynków w Zittau), to właśnie na organizacjach ekologicznych ciążyło udowodnienie tego związku. Organizacje ekologiczne nie przedstawiły jednak dowodów, które wyjaśniałyby tę tezę. Nie odniosły się również do faktu, że wpływ na sytuację w Zittau miała praca istniejących niegdyś kopalni Olbersdorf oraz na obszarze samego miasta.

W stanowisku Prokuratury Krajowej podkreślono jednocześnie, jak ważna jest kopalnia Turów w krajowym systemie bezpieczeństwa energetycznego. Od węgla brunatnego, pozyskiwanego w tej kopalni uzależniona jest elektrownia Turów, która pełni rolę stabilizatora energetycznego kraju. Nie ma możliwości, aby została zastąpiona przez źródła odnawialnej energii, czego domagają się ekolodzy.

ZOBACZ TAKŻE:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska