Linia kolejowa oznaczona numerem 310, biegnąca od Kobierzyc przez Jordanów Śląski - Łagiewniki - Niemczę do Piławy Górnej powstała w latach 1888-1900. Pierwszy fragment został uruchomiony w 1985 roku i pociągi pasażerskie kursowały tamtędy dokładnie przez 100 lat. W 1995 roku pojechał ostatni skład z pasażerami, a całkowite jej wyłączenie z ruchu miało miejsce na przełomie wieków. Od tego czasu tory niszczały i zarastały. Miejscami na torowisku trafimy na naprawdę dorodne drzewa, ba nawet zdążono już na nich wymalować znaki szlaków turystycznych...
ZOBACZ CAŁĄ GALERIĘ ZDJĘĆ Z DRONA Z LINII KOBIERZYCE - ŁAGIEWNIKI - PIŁAWA GÓRNA
Najbardziej zaniedbany jest dziś fragment wspomnianej linii kolejowej pomiędzy Kobierzycami i Łagiewnikami. Od Łagiewnik na południe, prace już trwają i na kilku kilometrach ułożono nowe tory. Udało się to, dzięki działaniom dolnośląskiego urzędu marszałkowskiego, który odtwarza dawne połączenia kolejowe w regionie. Z początkiem 2023 roku rozstrzygnięto przetarg na wykonawcę fragmentu linii 310 od Łagiewnik do Piławy Górnej. To około 17 kilometrów torów, mniej więcej połowa całej trasy z Kobierzyc do Piławy (liczącej 38 kilometrów).
PRZEBIEG OPISYWANEJ LINII NA MAPIE:
Na początek marca 2024 stan prac wygląda tak, że tory ułożone są już na terenie Łagiewnik i kilka kilometrów za nimi w stronę Niemczy. Przed Niemczą trwają prace przy odtworzeniu podbudowy torowiska, a szyny i podkłady kolejowe czekają obok, ułożone na wielkich składach.
W Łagiewnikach oraz we wspomnianej Niemczy, w budynkach po dawnych dworcach kolejowych, mieszkają ludzie i prawdopodobnie tak już pozostanie. Remont linii nie będzie obejmował odtwarzania funkcji stacji w tych miejscach. W przypadku Niemczy wiadomo, że zaplanowano powstanie zupełnie nowej stacji o roboczej nazwie "Niemcza Miasto". Ciekawostką jest fakt, że na dawnym budynku stacyjnym wciąż widnieje nazwa... w języku niemieckim, z czasów świetności tego połączenia.
Termin zakończenia prac na odcinku, którego dotyczył przetarg rozstrzygnięty rok temu, to maj 2024 roku. Patrząc na obecny stan zaawansowania prac, trudno uwierzyć w to, że zostanie on dotrzymany. Choć rzeczywiście, nie jest wykluczone, że odbudowę tego fragmentu uda się zakończyć w tym roku. Zobaczymy!
Co z odcinkiem położonym bliżej Wrocławia, Kobierzyce - Jordanów Śląski - Łagiewniki? Na razie czekamy na ogłoszenie przetargu na wykonanie tych prac. Nie będzie to łatwe zadanie, bo fragmentami linia znajduje się w opłakanym stanie. Tam, gdzie w zaroślach udaje się odnaleźć tory, można trafić na szyny z datą ich produkcji. 1900, a także 1903 rok.
Na stacji w Kobierzycach wyraźnie widać także miejsce, gdzie zaraz za przejazdem kolejowym, rozwidlają się tory w kierunku Pustkowa Wilczkowskiego i Jordanowa Śląskiego. Przypomnijmy, że podczas zakończonej dwa lata przebudowie kolei z Wrocławia przez Kobierzycę do Sobótki, prace opóźniły się m.in. ze względu na poszerzony zakres robót w Kobierzycach. Rozbudowano tutaj torowisko, umożliwiając w przyszłości mijanie się pociągów i jednoczesne przyjęcie składów jadących zarówno do Świdnicy przez Sobótkę oraz do Piławy Górnej przez Łagiewniki.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?