Snajper, który strzelał w okna szkoły podstawowej w Wałbrzychu zatrzymany! Ma 14 lat, usłyszał już zarzuty

Policjanci z Wałbrzycha zatrzymali snajpera, który strzelał do szkoły w Wałbrzychu.

- Wałbrzyscy policjanci, gdy tylko otrzymali zgłoszenie dotyczące niebezpiecznej sytuacji związanej z użyciem pistoletu bądź procy na kulki i dewastacji obiektu jednej ze szkół, niezwłocznie przystąpili do działania. Celem było kompleksowe zabezpieczenie materiału dowodowego i odtworzenie przebiegu zdarzania oraz zatrzymanie sprawcy lub sprawców tego czynu - mówi Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. - Intensywnie prowadzone przez policjantów czynności przyniosły już skutek w postaci zatrzymania kilku osób mogących mieć związek ze sprawą. Obecnie prowadzone są dalsze czynności.

Podczas przeszukań mieszkań, policjanci zabezpieczyli przedmioty, które mogły zostać użyte do ostrzeliwania szkoły. Teraz będą one poddane ekspertyzom biegłych. To m.in. o kolejne metalowe kulki, proce i sprzęt air soft gun.

- Jeden z zatrzymanych to 14-latek, który usłyszał już zarzut w tej sprawie. Jednak to nie koniec czynności, gdyż nie zostały jeszcze wyjaśnione wszystkie okoliczności tej niebezpieczniej sytuacji - dodaje Marcin Świeży.

Szokujące doniesienia ze Szkoły Podstawowej nr 21 w Wałbrzychu. Od wakacji ktoś regularnie ostrzeliwuje to miejsce! Po kilku dniach spokoju, snajper znowu zaatakował. Tym razem strzelał do szkoły w niedzielę, 15 października między godziną 15.00 a 16.00. "Snajper" zniszczył ok. 70 okien za 50 000 zł. Jest nieuchwytny. Czy ktoś pomoże ustalić, kto to jest?

Pech chciał, że w miejscu, gdzie celował stały cztery dziewczynki z piątej klasy. Jedna z nich tuż koło ucha usłyszała świst kuli. Przestraszone dzieci powiedziały o sprawie rodzicom, a w poniedziałek o sprawie zaalarmowano wychowawczynię klasy.

- Sprawę natychmiast zgłosiliśmy policji, tym razem mogło dojść do tragedii. Przejrzeliśmy też monitoring i rzeczywiście, w miejscu o którym mówiły dziewczynki z piątej klasy, tam gdzie stały, znaleźliśmy kilka metalowych kul. A w szybach są kolejne dziury - mówi zdenerwowana Katarzyna Chomicka, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 21 w Wałbrzychu. - A z strach pomyśleć, co by było, gdyby jedna z nich trafiła to dziecko.

Jak tłumaczy, to nie pierwszy raz kiedy ktoś strzela do szkoły. To kolejne zawiadomienie, które złożyła na policji. Wcześniejsze dotyczyło wakacji. Wtedy bezmyślny snajper zniszczył blisko 70 okien za 50 000 złotych! Kilka szyb, które przestrzelone zostały na wylot, już wymieniono. Część nadal jest zniszczona. Snajpera nie ujęto i umorzono sprawę ze względu na niewykrycie sprawcy. Ten działa perfidnie.

Zdaniem dyrekcji zakrada się do szkoły w weekendy albo strzela z jednego z balkonów. - Być może myśli, że nikogo wtedy w szkole nie ma. Ale przecież są dzieci na boisku, na placu zabaw. W sali gimnastycznej odbywają się zawody i zajęcia, a przecież te nowe okna też są ostrzelane - zaznacza dyrektorka i pokazuje nam ślady po kulach. Część trafiła w szyby sypialni przedszkolaków na piętrze. To tam śpią najmłodsze dzieci.

- Nie wiem, co to za broń, której używa ten człowiek i dlaczego to robi. Czy to jest jakaś wiatrówka, czy różne rodzaje broni. Z jakiej odległości może strzelać. W wakacje znajdowaliśmy tu inne kule, metalowe mniejsze i szklane. Ale te, którymi ktoś strzela teraz, są naprawdę duże. Mogą zrobić krzywdę - zaznacza.

Apeluje także do wszystkich osób, które mogą pomóc w ustaleniu, kim jest snajper który strzela do szkoły.

- Jeśli ktokolwiek z Państwa wie, kto może nam to robić, bardzo proszę pomóżcie, zanim dojdzie do tragedii
W Szkole Podstawowej im. Olimpijczyków w Wałbrzychu uczy się 850 dzieci. Dyrekcja robi wszystko, by zapewnić im bezpieczeństwo, zainstalowała nawet kamery wokół placówki. Być może dzięki nim uda się namierzyć sprawcę.

- To, że sprawa z okresu wakacji została umorzona, nie znaczy że nie pozostaje w zainteresowaniu policjantów. Teraz prowadzimy czynności sprawdzające dotyczące wydarzeń z ostatniej niedzieli. Gdybyśmy otrzymali taką informację od razu, na gorąco, na pewno łatwiej byłoby ustalić, kim jest osoba, która strzela do szkoły - mówi Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.