Wrocławska prokuratura nadal bada sprawę morderstwa przy ul. Gajowickiej we Wrocławiu. Jak przekazuje Anna Placzek-Grzelak, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, śledczy mają kilka hipotez dotyczących okoliczności zabójstwa z czwartku (28 marca).
Do tej pory udało nam się dowiedzieć, że Tomasz B. zginął od ciosów nożem, które miały zostać zadane prosto w klatkę piersiową, jednak ostateczne okoliczności zdarzenia w dalszym ciągu pozostają niejawne. Do czasu uzyskania wyników sekcji zwłok prokuratura nie przekazuje informacji o tym, kto odnalazł ciało, ani w jaki sposób udało się odszukać podejrzanego o popełnienie zabójstwa. Tymi informacjami dzieli się policja.
Jak przekazuje kom. Wojciech Jabłoński z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, służby otrzymały zgłoszenie o ciele mężczyzny, który znajduje się w windzie bloku przy ul. Gajowickiej we Wrocławiu w godzinach porannych. O sprawie poinformował "jeden ze świadków". Policja nie odpowiada na pytanie, czy zamordowany mężczyzna został znaleziony przez sąsiadów. Wiadomo, że sprawca uciekł z miejsca zbrodni.
Następnego dnia, w piątek (29 marca) policja zatrzymała 41-letniego Arkadiusza P., który ukrywał się na terenie Wrocławia. Okazało się, że mężczyzna był już karany.
- Policjanci pionu operacyjnego z komendy miejskiej i komisariatu na Krzykach podjęli intensywne czynności mające na celu ustalenie sprawcy tego przestępstwa. Mimo niewielu informacji w tej sprawie funkcjonariusze analizując zebrane wiadomości wytypowali osobę podejrzewaną o ten czyn. Już następnej doby od chwili tego tragicznego zdarzenia ustalono miejsce ukrywania się mężczyzny podejrzewanego o zabójstwo. W efekcie tych działań na terenie Wrocławia policjanci zatrzymali 41-letniego mężczyznę, który był w przeszłości karany za kradzieże - przekazuje policjant.
Decyzją sądu podejrzany spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Wciąż nie wiadomo dlaczego miałby dopuścić się morderstwa.
W tym miejscu doszło do zbrodni:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?