Plecaki z wrocławskimi mostami

Małgorzata Lechów, absolwentka wzornictwa ASP postanowiła połączyć swoje pasje: projektowanie, podróże, z miłością do Wrocławia.

Tak właśnie narodził się pomysł stworzenie plecaków ozdobionych wzorami mostów, które niewątpliwie stanowią jeden z symboli Wrocławia. Stolica Dolnego Śląska nazywana jest bowiem często miastem 100 mostów.

Małgorzata Lechów, z pochodzenia zielonogórzanka, we Wrocławiu zakochała się już podczas studiów na Akademii Sztuk Pięknych. Swój pomysł na plecaki w mosty zrealizowała dzięki akcji crowdfundingowej.

Miejski niezbędnik i towarzysz podróży

Turkusowy Most Miłości, Żółty Towarzysz zoo — to poetyckie nazwy Mostu Tumskiego i Zwierzynieckiego, które Małgorzata wykorzystała jako wzory na swoje pierwsze plecaki. Można je obejrzeć na Narny.World, gdzie autorka promuje swoje produkty.

– Dziesiątki pięknych, codziennie przemierzanych konstrukcji stały się częścią naszego dnia. Chcąc mieć je zawsze przy sobie, studio Narny przemieniło je w unikalne patterny (wzory – przyp.red.) — czytamy na stronie Narny.World.

Plecaki mają łączyć dwie funkcje: miejskiego niezbędnika i towarzysza podróży, które swoimi deseniami promują Wrocław. Jak mówi Małgorzata Lechów – inspiracją były torby kurierskie. Oprócz unikatowego wzoru, projekty wyróżnia także regulowana pojemność.
Produkty wykonane są z kodury – wodoodpornego materiału kaletniczego. Nadruki powstają metodą sitodruku, dzięki czemu są odporne na różne warunki atmosferyczne. W środku plecaka znajdziemy filcową przegrodę na laptopa, która, dzięki gumce z boku, dopasuje się do każdego komputera, natomiast z tyłu – wewnętrzną kieszeń chroniącą nasze mienie przed kradzieżą.

Dziesięć tysięcy złotych potrzebnych na start

Pomysł na stworzenie projektu mającego promować Wrocław powstał już półtora roku temu. Wtedy do spółdzielni socjalnej PANATO SZYCIE, marki z trzyletnią tradycją, dołączyła grafik Małgorzata Lechów. Firma przygotowała wcześniej wyłącznie kolekcję bawełnianych koszulek i toreb, które żartobliwie przedstawiają osiedla Wrocławia.

Małgorzata zaproponowała wprowadzenie nowego wzoru – wrocławskich mostów. Uznano, że najlepiej prezentować się będą one na plecakach. Produkcja okazała się na tyle skomplikowana, że nie można było jej uruchomić w spółdzielni krawieckiej PANATO. Także koszt przygotowania plecaków był na tyle wysoki, że sama Małgorzata nie mogła go pokryć. Zdecydowała się więc na akcję crowdfundingową.

– Aby rozpocząć produkcję potrzebowałam 10 tysięcy złotych. Było to konieczne, aby pokryć minimalny nakład produkcyjny w profesjonalnej szwalni. Pieniądze musiały też wystarczyć na dodatkowe wyprodukowanie wszystkich zamówionych w akcji nagród – tłumaczy pomysłodawczyni.

Zainteresowanie w sieci było spore. Udało się zebrać aż 11 043 zł, co pozwoliło na zrealizowanie marzeń dziewczyny.
Plecaki z wrocławskimi mostami powstają na razie w Łodzi, gdzie nad produkcją czuwają najlepsi krawcy-kaletnicy.

Teraz Wrocław - później mosty świata

Małgorzata Lechów obecnie pracuje nad uruchomieniem regularnej sprzedaży. Chociaż zainteresowanie jest duże, biznes jest wciąż inwestycją. Projektantki jednak to nie zraża. Chce stworzyć kolejne wzory. W planach ma desenie w mosty świata, bo jak mówi, jej pasją oprócz grafiki są także podróże, z których czerpie inspiracje. Sprzedaż internetowa plecaków rusza od dzisiaj. Zamawiać je można przez stronę www.Narny.shop.

Koszt każdego z nich to 269 zł. To cena wysokiej jakości materiału, szycia w Polsce, a przede wszystkim – oryginalności produktu.