Izabela Bodnar z poparciem Rafała Dutkiewicza i Stanisława Huskowskiego w walce o stanowisko prezydenta Wrocławia

- Z wrocławskim samorządem jestem związany od początku. Byłem przewodniczącym komitetu Solidarności we Wrocławiu, który zwyciężył pierwsze wybory do rady miasta w 1990 roku. Ta na prezydenta wybrała Bogdana Zdrojewskiego, którego to miałem przyjemność zaproponować. Następnie Stanisław Huskowski został prezydentem, do czego również się przyczyniłem. Od 2002-2018 to już ja zasiadałem we wrocławskim ratuszu. Po tym czasie kolejna decyzja wyborcza... moja decyzja, która okazała się błędem – przyznaje Rafał Dutkiewicz, były prezydent Wrocławia.

Rafał Dutkiewicz wraz ze Stanisławem Huskowskim, poparli oficjalnie Izabelę Bodnar w wyścigu o urząd prezydenta. Posłanka partii Polska 2050 Szymona Hołowni w wyborach samorządowych 2024 ubiega się o to stanowisko w ramach komitetu Trzeciej Drogi, czyli koalicji jej partii z PSL-em.

- Uważam, że wrocławianie powinni wiedzieć na kogo oddam głos. 7 kwietnia w wyborach samorządowych będę głosował na Izabelę Bodnar. I ją też popieram. Potrzebujemy zmiany, którą jest Izabela Bodnar - dodaje Rafał Dutkiewicz.

Były prezydent podtrzymuje także swoje stanowisko co do oceny rządów obecnego prezydenta.

- Pragnę podziękować za to zaufanie, które jest dla mnie wielkim zaszczytem i zobowiązaniem. Wrocław przez wiele lat miał szczęście do wielkich prezydentów. Dzięki temu to miasto było symbolem sukcesu, postępu i wzorem dla innych. Poparcie prezydentów Dutkiewicza i Huskowskiego to silny głos w tej walce. To także jeden z wielu punktów zwrotnych w mojej kampanii wyborczej – mówi Izabela Bodnar, kandydatka na prezydenta Wrocławia z Trzeciej Drogi.

Izabela Bodnar dodała, że mimo powiązań politycznych liczy na poparcie Bogdana Zdrojewskiego przed drugą turą. Kandydatka wierzy, że takowa się odbędzie.

- Wrocław potrzebuje zmiany! Kontynuacja rządów obecnego prezydenta, to kontynuacja tych wszystkich wstydliwych przypadłości jakie dotknęły nasze miasto. To afery, kłótnie, nieprawidłowości, słabe zarządzanie czy brak wizji miasta. Ale też takie, groteskowe już, promowanie własnej osoby. Na to nie możemy sobie pozwolić – dodaje Izabela Bodnar.

Posłanka Bodnar przyznała też, że Jacek Sutryk ma swoje sukcesy w kilku obszarach. To między innymi polityka senioralna czy Torywoluacja. Dlatego Izabela Bodnar widzi miejsce dla obecnego prezydenta w radzie byłych prezydentów, czyli organu doradczego, który zostałby powołany po jej ewentualnym zwycięstwie.

***
Zobacz też: