Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubin. Te organy po rekonstrukcji wyglądają imponująco. Mają prawie 2000 piszczałek. Zajrzeliśmy do ich środka [DUŻO ZDJĘĆ]

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Organy w kościele pw. MB Częstochowskiej po renowacji wyglądają niesamowicie, a jeszcze lepiej brzmią. Zobaczcie w galerii zdjęć je od środka!
Organy w kościele pw. MB Częstochowskiej po renowacji wyglądają niesamowicie, a jeszcze lepiej brzmią. Zobaczcie w galerii zdjęć je od środka! Maciej Rajfur
Najmniejsza piszczałka ma zaledwie 11 mm, natomiast największa 4,8 m długości. Częstotliwości wydobywanych z nich dźwięków to całe spektrum dźwięków wychwytywanych przez ludzkie ucho. Zrekonstruowane, zabytkowe organy w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Lubinie wyglądają imponująco. Zagrają już 31 sierpnia z okazji 40. Rocznicy Zbrodni Lubińskiej. My sfotografowaliśmy je praktycznie z każdej strony.

Spis treści

Rekonstrukcja organów w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Lubinie została przeprowadzona dzięki inicjatywie prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego. Ostatecznie podjęto decyzję o wykonaniu nowych organów w stylu Martina Benjamina Liebeherra wraz z wykorzystaniem historycznych elementów jego instrumentu, które dotrwały do dzisiejszych czasów.

Organy znów zabrzmią. Data nie jest przypadkowa

Realizację oddano w ręce jednej z najlepszych firm w dziedzinie tworzenia i rekonstruowania organów - firmie Orgelbau Klais z Bonn. Nad całością prac z ramienia miasta w roli konsultanta czuwał wybitny organmistrz, pochodzący z Lubina i przez lata tworzący organy w różnych częściach świata, Andrzej Lech Kriese.

- 31 sierpnia 2022 r. organy zabrzmią na nowo. Data nie jest przypadkowa. To 40. rocznica Zbrodni Lubińskiej, jednej z najbardziej brutalnych i krwawych pacyfikacji obywateli w historii PRL. W tych trudnych czasach wiara była siłą, która pozwalała nam przetrwać. Chciałbym, aby koncerty organowe stanowiły już zawsze główny punkt obchodów dedykowanych bohaterskim mieszkańcom Lubina, którzy w okresie stanu wojennego wykazywali umiłowanie do wolności oraz wiary. To jeden z najważniejszych zabytków Lubina. Ponownie grający dla ludzi i na chwałę Pana - mówi prezydent Lubina, Robert Raczyński.

Serce instrumentu niezmienne od wieków

Lubiński instrument zmieniał przez wieki swoją szatę zewnętrzną, ale jego serce zbudowane z systemu piszczałek do dziś zachowało taką samą logikę oraz sposób konstrukcji czy wybór samych materiałów. Zdecydowana większość elementów, nawet gwoździe i okucia, wykonane są ręcznie przez rzemieślników.

Dzieło rekonstrukcji trwało dwa lata. Przy użyciu wszelkich dostępnych źródeł archiwalnych, analogii z czasu powstania pierwotnego instrumentu, wysokojakościowych materiałów oraz kunsztu rzemieślników i artystów doprowadzono do powstania wyjątkowego w skali regionu, jak i kraju, instrumentu.

- W instrumencie znajdują się łącznie 1872 piszczałki, z czego 315 wykonano z drewna, zaś pozostałe z różnych stopów cyny z ołowiem. Najmniejsza piszczałka ma zaledwie 11 mm, natomiast największa 4,8 m długości. Częstotliwości wydobywanych z nich dźwięków mieszczą się w zakresie od 32 do około 15600 Hz, co jest niemalże całym spektrum dźwięków wychwytywanych przez ludzkie ucho. Łącznie wykorzystano około 25 kubików dwunastu gatunków drewna – głównie sosna, świerk, dąb, ale także heban, palisander czy orzech francuski – opowiada organmistrz Andrzej Lech Kriese.

Dodaje, że łączna długość całej traktury gry, na którą składają się drewniane cięgła i abstrakty osiąga niemalże pół kilometra. Na dekorację rzeźbiarsko-snycerską składa się prawie 300 elementów, które pokryto metodą tradycyjną 24-karatowym złotem. Na ten cel zużyto niemalże pół kilograma czystego złota przygotowanego jako płatki o grubości mniejszej niż grubość ludzkiego włosa - wynoszącej 0,013 mm.

Instrument wybudował organomistrz z Góry Śląskiej

- Całość instrumentu waży ok. 18 ton, zapełniając niemalże całą powierzchnię empory organowej. Nad powstaniem tychże organów w ciągu dwóch lat pracowało łącznie 60 osób z dwóch krajów – mówi A. Kriese.

Pierwsze potwierdzone w źródłach historycznych informacje podają, że już w 1595 roku kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Lubinie dysponował organami. W II połowie XVIII wieku pojawiła się konieczność wybudowania nowego instrumentu do lubińskiego kościoła. Zadanie to powierzono w 1783 roku Martinowi Benjaminowi Liebeherrowi. Organmistrz z Góry Śląskiej wybudował okazały instrument, który oddał do użytku w 1785 roku.

Obecnie odtworzone organy w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej zostały zaprojektowane w taki sposób, żeby współgrać ze współczesnymi instrumentami, orkiestrami, w tym z Narodową Orkiestrą Dętą.

Co będzie się działo 31 sierpnia?

Inaugurację organów 31 sierpnia 2022 roku rozpocznie uroczysta msza święta z poświęceniem instrumentu, którą poprowadzi biskup Ignacy Dec. Towarzyszyć jej będzie akompaniament liturgiczny z udziałem Tomasza Głuchowskiego, oktetu wokalnego pod dyrekcją Alana Urbanka oraz Zespołu Kameralnego Narodowej Orkiestry Dętej.

Obchody uroczystej inauguracji 31 sierpnia zwieńczy koncert organów światowej sławy artysty Ludgera Lohmanna.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska