Projekt radnych klubu Rafała Dutkiewicza i Nowoczesnej zakłada, że Andrzej Wajda miałby zostać patronem fragmentu ul. Zygmunta Wróblewskiego pomiędzy ul. Mickiewicza a Wystawową w pobliżu dawnej Wytwórni Filmów Fabularnych, która w 2011 r. została przekształcona w Centrum Technologii Audiowizualnych (CeTA). W latach 50. w WFF powstały dwa filmy Wajdy - "Pokolenie" oraz "Popiół i diament".
– Z pytaniem, czy nie chcielibyśmy zgłosić Andrzeja Wajdy jako patrona ulicy zgłosił się do nas prezydent Dutkiewicz. Dla nas osiągnięcia tego wybitnego reżysera są tak znaczące, że przystaliśmy na tę propozycję – mówi Piotr Uhle, przewodniczący klubu radnych Nowoczesna.
Propozycja budzi jednak kontrowersje. Od śmierci reżysera minęło bowiem niespełna pół roku, a zgodnie z uchwałą Rady Miasta z 2007 r. patronem ulicy bądź skweru można zostać dopiero pięć lat po śmierci.
– Skorzystaliśmy jednak z zapisu, który w wyjątkowych przypadkach pozwala nadać imię ulicy bądź skwerowi przed upływem pięciu lat od śmierci – wyjaśnia Dorota Galant z klubu radnych Nowoczesna. – Nie patrzyliśmy więc na to, ile czasu upłynęło. To jedna z najwybitniejszych postaci polskiego kina, a dodatkowo związana z Wrocławiem, więc wypadałoby jak najszybciej ją upamiętnić i uhonorować – dodaje.
Od momentu przyjęcia uchwały, takie odstępstwo miało miejsce jedenaście razy. Przed upływem pięciu lat patronami ulic, skwerów, placów bądź bulwarów zostali m.in. Jan Paweł II, Lech i Maria Kaczyńscy, Vaclav Havel, Piotr Bednarz, Jerzy Grotowski, Jacek Kaczmarski oraz Anna Walentynowicz.
Wszystko wskazuje na to, że projekt zostanie uchwalony jednogłośnie. Za kandydaturą Andrzeja Wajdy na patrona ulicy jest nawet Prawo i Sprawiedliwość. – Patrząc na dorobek artystyczny Andrzeja Wajdy, trudno mieć wątpliwość, że uzasadnione jest upamiętnienie jego postaci w ten właśnie sposób – twierdzi Marcin Krzyżanowski, przewodniczący klubu radnych PiS. – Rozmowa na temat tej ulicy to także dobry moment, żeby zastanowić się nad wyznaczeniem części Wrocławia, w której nowo powstające ulice upamiętniałyby twórców polskiego kina – dodaje.
Innego zdania jest jednak prof. Jancewicz, przewodniczący komisji nazewnictwa ulic działającej przy Towarzystwie Miłośników Wrocławia. - Nie przeczę, że Andrzej Wajda był wybitną postacią, ale należałoby odczekać przynajmniej pięć lat. Nie można z wyjątku robić reguły, a taka sytuacja ma po raz kolejny miejsce - podkreśla.
Podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej będą głosowane także inne propozycje nowych nazw ulic. W myśl zgłoszonych projektów patronem obwodnicy Leśnicy może zostać Ryszard Kaczorowski. Skwer położony między ulicami Bajana i Idzikowskiego na Gądowie Małym może zyskać imię ks. Leszka Jabłońskiego, wieloletniego proboszcza tamtejszej parafii pw. Miłosierdzia Bożego. Ponadto na Grabiszynie ma powstać ul. Rusznikarska, na Klecinie ul. Kabaczkowa, na Złotnikach ul. Bronowicka, a na Stabłowicach ul. Karpnicka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
