Elewator przy Rychtalskiej zostaje! Obiekt wpisano do rejestru zabytków

- Tak naprawdę elewator zabytkiem jest od bardzo dawna, jednak dopiero wczoraj został wpisany do rejestru – informuje nas wojewódzka konserwator zabytków, Barbara Nowak-Obelinda.

Czy wpisanie do rejestru uratuje elewator przed rozbiórką? Okazuje się, że możliwe będą dwa scenariusze: albo firma Torca sprzeda teren, na którym stoi elewator, albo odwoła się od decyzji do ministra kultury.

- Właściciel ma 14 dni od chwili potwierdzenia odbioru pisma na odwołanie się od decyzji do ministerstwa – tłumaczy Nowak-Obelinda i podkreśla, że budynek jest cały czas chroniony. - Oczywiście minister może mieć uwagi formalnoprawne do tej decyzji, jednak dopóki nie będzie z jego strony decyzji ostatecznej, to nasza decyzja jest w mocy –dodaje konserwator.

Co zrobi inwestor – nie wiadomo. Telefon w firmie Torca milczy.

My dziś byliśmy przy Rychtalskiej i rzeczywiście prace rozbiórkowe zostały wstrzymane. Zniknęła też tablica informacyjna z nazwą właściciela terenu i wszelkimi danymi dotyczącymi wyburzenia obiektu.

Przypomnijmy, że sprawę elewatora nagłośniono na początku kwietnia, kiedy to w pobliżu elewatora wyburzono silosy z charakterystycznymi graffiti. Walka o uratowanie elewatora ruszyła na dobre w maju, gdy miejscy aktywiści zaczęli mocno lobbować u Nowak-Obelindy o wpisanie obiektu do rejestru zabytków.

Wtedy też decyzja o wyburzeniu elewatora była aktualna, gdyż pozwolenie na rozbiórkę wydane zostało w 2007 roku w innym stanie ochrony prawnej. W 2010 roku dokonano zmiany ustawy o ochronie zabytków, ale organ administracji architektoniczno-budowlanej urzędu miejskiego we Wrocławiu nie mógł odmówić przeniesienia tego pozwolenia na nowego właściciela.

Pomogła dopiero interwencja społeczników i wojewódzkiej konserwator zabytków, która skierowała do miejskiej konserwator zabytków wniosek o wstrzymanie prac rozbiórkowych. Barbara Nowak-Obelinda wszczęła także procedurę wpisania elewatora na listę zabytków.

- Nie sądzę, aby obecny właściciel chciał nadal inwestować na tym terenie, więc najprawdopodobniej sprzeda działkę – mówi Jan Jerzmański, architekt zaangażowany w walkę na rzecz zachowania elewatora.