W piątek (5 kwietnia) wrocławianie zauważyli dziwny ślad piany, dryfującej na powierzchni Odry. Nasi czytelnicy zaobserwowali go w samym centrum miasta. Niektórzy widzieli go na wysokości Mostów Warszawskich, inni w okolicy ul. Sikorskiego.
- Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że jest to efekt napowietrzania wody tuż za tamą, ale według mnie w wodzie znajdują się substancje, które powodują, że piana nie jest rozpuszczana tak szybko, jakby to było w przypadku wody bez zanieczyszczeń - pisze pan Krystian.
Ta zagadka nie tylko jemu nie dawała spokoju. Pani Edyta obawia się, że piana może świadczyć o groźnym zanieczyszczeniu, które mogłoby być niebezpieczne zarówno dla roślin i zwierząt, jak i ludzi.
Piana na Odrze w centrum miasta:
Skontaktowaliśmy się z wrocławskimi strażakami, żeby dowiedzieć się czy otrzymali zgłoszenie w tej sprawie. Jak przekazuje mł. kpt. Damian Górka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, nikt nie informował ich o podejrzanym zanieczyszczeniu. Podobne zgłoszenie nie wpłynęło także do Wód Polskich.
Barbara Lewera z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu tłumaczy, że zjawisko nie świadczy o żadnym zagrożeniu. Osad jest związany z naturalnym spiętrzeniem wód oraz pyleniem roślin.
- Ani straż pożarna, ani Wody Polskie nie potwierdzają pojawienia się niepokojących zanieczyszczeń rzeki. Aktualnie kwitnie wiele roślin, które pylą, a do tego mamy do czynienia ze spiętrzeniami wody. To naturalne zjawisko, którego mieszkańcy nie muszą się obawiać - dodaje w rozmowie.
W tej okolicy można zauważyć pianę:
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?