Przeczytaj także: Restauratorzy zarzucają ustawienie przetargu na Piwnicę Świdnicką
Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie w sprawie przetargu na Piwnicę Świdnicką we Wrocławiu. Autorzy piszą, że był ustawiony przez Pawła Romaszkana z magistratu i zwycięzcę przetargu Filipa Majchrowskiego. Sugerują też, że obu panów łączą prywatne kontakty. Zawiadomienie wysłała spółka Vratislavia, której oferta została odrzucona. Właścicielem jest restaurator Jarosław Fiejtek.
Vratislavia zwraca uwagę m.in. na krótki czas na przygotowanie ofert. To sugestia, że był podmiot, który o przetargu wiedział wcześniej. Kolejny argument to mało precyzyjne wymagania. Liczył się nie tylko czynsz ale też "promocja kuchni wrocławskiej i środowiska artystycznego". A członkowie komisji przetargowej nie byli merytorycznie przygotowani do oceny kulinarnej części ofert.
- Jeśli pan mecenas Kaczorowski, który zawiadomił prokuraturę, jest osobą znającą się na prawie, to dlaczego nie skorzystał z możliwości zaskarżenia przetargu w ciągu siedmiu dni od daty ogłoszenia wyników, tylko atakuje po fakcie? - komentuje Majchrowski. - To samo tyczy się pana Zająca i jego partnera gastronomicznego pana Józefa Nawrota z firmy Nelson. Tworzą zamieszanie medialne, ale kroków prawnych nie podejmują. To jednoznaczne z tym, że konkurenci nadal nie mogą pogodzić się z faktem, że moja oferta była po prostu lepsza. Mam nadzieję, że pan Kaczorowski liczy się z konsekwencjami świadomego i bezpodstawnego donosu o niepopełnionym przestępstwie.
42 000 zł miesięcznie zaoferowała za wynajem Piwnicy firma Majchrowskiego
Majchrowski nawiązuje do wypowiedzi jednego z konkurentów Piotra Zająca, który mówił o ustawionym przetargu. Jego zwycięzca nie zgadza się ze stawianym przez Vratislavię zarzutem małego doświadczenia. Mówi, że mimo młodego wieku posiada duże doświadczenie organizacyjne i gastronomiczne. Nie zgadza się z opinią o podejrzanie krótkim czasie na przygotowanie oferty. Twierdzi, że zrobił wszystko, by jego oferta była jak najlepsza. A miał tyle czasu co inni.
- Jeśli ktoś ma dowody na przestępstwo, to powinien udać się do odpowiednich instytucji. I jeśli to robi, to bardzo dobrze. Odpowiednie organy stwierdzą, czy oskarżenia są zasadne - mówi rzecznik prezydenta Paweł Czuma.
Romaszkan sprawy nie skomentował. Jak pisaliśmy, przetarg wygrany przez firmę Majchrowskiego, został przez miasto unieważniony.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: CZŁOWIEK Z WYROKAMI, BEZ UMOWY WYNAJMUJE PIWNICĘ ŚWIDNICKĄ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?