Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobre dziecko - nowa książka Romy Ligockiej

Małgorzata Matuszewska
Wydawnictwo Literackie
Świat może się zawalić każdego dnia, nie tylko w czasie katastrofy i wojny - wynika ze wspomnieniowej, najnowszej książki Romy Ligockiej.

Roma Ligocka, autorka wstrząsającej książki "Dziewczynka w czerwonym płaszczyku" - autobiografii dziewczynki ocalonej z Holocaustu, tym razem mierzy się z dojrzewaniem i wchodzeniem ocalonego człowieka do nowej, powojennej i naznaczonej ranami rzeczywistości. W tomie "Dobre dziecko" porusza szczerością, bardzo głęboką, zapewne bolesną otwartością.

Bohaterką "Dobrego dziecka" jest dorastająca Roma. Po wojnie została - tylko i aż - z matką. Młodziutka Roma odkrywa, że jej mama ma romans. A to znaczy, że wciąż potrafi kochać i żyć, a miłość skierowała ku żonatemu mężczyźnie. Świat Romy, ledwo poskładany ze szczątków życia, wali się w gruzy. Nie wyobrażam sobie nawet, jak wielkim ostracyzmem musiała być otoczona kobieta nawiązująca intymny związek z kimś żonatym w tamtych czasach. Ten ostracyzm, opuszczenie i niezrozumienie dotykają także jej córki.

Roma cierpi na anoreksję, a tej choroby wtedy ani nikt nie nazywa, ani nie rozumie. Przecież, skoro przeżyła wojenny głód, powinna być szczęśliwa, że jedzenie stało się normalnością, chleb jest powszechnie dostępny. Nie pojmuje tego pani Helena, prosta kobieta opiekująca się Romą podczas nieobecności matki dziewczyny. Pani Helena jest prosta i surowa, uratowała Żydów przed zagładą i nie doczekała się wdzięczności. Ale czy można wyrazić wdzięczność za darowane życie? To niemożliwe, zdaje się mówić Ligocka.

Jedna z najbardziej wstrząsających scen w książce to ta, kiedy pani Helena publicznie zdziera ubranie z Romy, żeby ją zawstydzić przed rówieśnikami. Opisanie tego wydarzenie musiało być dla pisarki czymś na kształt ponownego obnażenia, a zrobiła to po mistrzowsku, czytając opis, współczujemy także pozornie okrutnej pani Helenie.

Znakomitym kontrapunktem dla powojennej szarej rzeczywistości, uczyniła autorka wkomponowany "Pamiętnik Anny Abrahamerowej". To babcia Romy, mieszkanka przedwojennego Krakowa. Anna Abrahamerowa sadzi kwiaty, smaży konfitury, obserwuje wielką wiedeńską modę i snuje zwyczajne plany na przyszłość. Nie wie tylko, że za chwilę nie będzie ani konfitur, ani sukien, ani rodziny i całego pięknego świata, do którego przywykła. Lektura pamiętnika dla młodej Romy musiała być orzeźwiająca niczym lektura "Dobrego dziecka" dla współczesnego czytelnika. Roma Ligocka jak niewielu umie lokować nasze problemy we właściwych proporcjach.

Roma Ligocka, "Dobre dziecko", Wydawnictwo Literackie. Cena ok. 28 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska