Wrocławianie chcą nowej linii autobusowej, łączącej północ miasta z centrum. Jest petycja do prezydenta

Mieszkańcy Lipy Piotrkowskiej i Widawy chcą nowej linii autobusowej, która połączyłaby ich osiedla z centrum miasta. Elżbieta Cegieła utworzyła w tej sprawie petycję skierowaną do Jacka Sutryka. Do tej pory (16 stycznia) wrocławianka zebrała blisko 800 podpisów.

Jak ma wyglądać nowe połączenie?

Trasa nowej linii rozpoczynałaby się na pętli "Kminkowa", a następnie zostałaby poprowadzona przez osiedle Widawa ulicami: Kominiarską, Księgarską i Sułowską do ul. Żmigrodzkiej i dalej w kierunku centrum. Elżbieta Cegieła zwraca uwagę na częstotliwość przejazdów. Nowa linia powinna kursować godzinach szczytu co najmniej 4 razy na godzinę, a poza nimi nie rzadziej niż raz na 30 minut. Autorka petycji bierze również pod uwagę modyfikację obecnie istniejących połączeń, pod pewnymi warunkami:

Linie 111 i 143 kursujące przez ul. Pełczyńską cieszą się bardzo dużą popularnością (autobusy są coraz bardziej przepełnione), nie zapewniają jednak realizacji wszystkich najważniejszych potrzeb osiedla Lipa Piotrowska w zakresie komunikacji zbiorowej. Trzecia linia z pętli Kminkowa z trasą przez ul. Żmigrodzką jest postulowana przez wielu mieszkańców już od kilku lat, a zapewnienie dobrego dojazdu do nowej placówki edukacyjnej [Zespół Szkolno-Przedszkolny przy ul. Cynamonowej - red.] z większej części obwodu szkolnego jest koniecznością - czytamy w petycji.

Według Elżbiety Cegieły rozwiązaniem problemu komunikacyjnego mieszkańców osiedli na północy miasta mogłaby być planowana przez urząd zmiana linii 108, pod warunkiem, że żaden z kursów nie zostałby skrócony do pętli Pracze Widawskie. W przeciwnym razie sytuacja wrocławian z Lipy Piotrowskiej i Widawy tylko się pogorszy.

Poniżej zamieszczamy dwa warianty tras, o których wspomina autorka petycji:

• Pełna: Dworzec Nadodrze - Trzebnicka - Żmigrodzka - Sułowska - Księgarska - Kominiarska - Pełczyńska - Cynamonowa - Waniliowa - Kminkowa.
• Skrócona: Dworzec Nadodrze - Trzebnicka - Żmigrodzka - Sułowska - Księgarska - Pracze Widawskie.

Jak sprawę widzą mieszkańcy, którzy podpisali się pod petycją do prezydenta?

- Ta linia jest bardzo potrzebna z dobrą częstotliwością kursów, żeby umożliwić dojazd wielu osób z Lipy Piotrowskiej do Żmigrodzkiej, gdzie jest wiele firm, usług, centrum Marino i możliwość sprawnej przesiadki na tramwaj. Autobusy 111 i 143 pękają w szwach, zwłaszcza rano i po godz. 14 i tkwią w korkach m.in. na Pełczyńskiej. Mieszkańców przybywa. Jak można planować autobus z Kminkowej przez Kominiarską co 60 minut w szczycie - to jest skandal i zaprzeczenie polityki mobilności i zrównoważonego rozwoju. Do tego ZSP na 1200 dzieci też z Widawy z takim połączeniem!!! - pisze pan Piotr.

- Linia autobusowa z pętli Kminkowa przez Widawę i ulicę Żmigrodzką, aby być realną ofertą dla mieszkańców, musi kursować z odpowiednią częstotliwością. Autobusy raz na godzinę nie zachęcą nikogo do przesiadki z samochodu, ani nie będą dobrą propozycją dla dzieci dojeżdżających do nowego zespołu szkolno-przedszkolnego - pisze pan Paweł.

- Brakuje połączenia autobusowego z odcinkiem Widawa- kier. Żmigrodzka. Wiele osób nie mających i nie mogących się poruszać autem muszą jeździć dookoła lub rezygnować z korzystania z zasobów tej części Wrocławia - dodaje pan Jacek.

Link do petycji znajdziecie TUTAJ >>

Zobacz też: