Śledztwo w tej sprawie prowadziła wrocławska delegatura ABW i Prokuratura Apelacyjna. Zaczęło się, gdy do wrocławskiej ABW zgłosiła się grupa wielkopolskich archeologów. Opowiedzieli o korupcji przy uzyskiwaniu zleceń na badania archeologiczne na trasach autostrad.
We wczorajszym wyroku poznański sąd najsurowiej potraktował 55-letniego Marka G., byłego dyrektora Ośrodka Ochrony Dziedzictwa Archeologicznego, podległego resortowi kultury. Został skazany na 5 lat i 8 miesięcy więzienia. W ciągu ośmiu lat miał zarobić na łapówkach 916 tysięcy złotych. Zdaniem sądu wymuszał pieniądze za zlecenia prac archeologicznych przy budowie dróg.
Na tym samym procederze zarobić miał też Tomasz Z., 68-letni geolog - niegdyś naczelnik wydziału do spraw środowiska Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych. On został skazany na 4,5 roku więzienia.
Trzeci oskarżony, Rafał M., zastępca dyrektora Ośrodka Ochrony Dziedzictwa Archeologicznego, dostał 4,5 roku. Były dyrektor Muzeum Archeologicznego w Poznaniu Marek Ch. - usłyszał wyrok 3 lat więzienia za to, że wręczył prawie 115 tys. zł. Lech C., szef Centrum Badań Archeologicznych w Poznaniu, który przekazać miał Markowi G. 54 tys. zł, został skazany na 2,5 roku.
W łapówkowy proceder było włączonych więcej osób, ale na ławę oskarżonych nie trafili ci poznaniacy, którzy już w lutym 2006 roku poinformowali wiceministra kultury o aferze korupcyjnej, a w czerwcu złożyli zawiadomienie we wrocławskiej delegaturze ABW.
Poznańscy naukowcy trafili do Wrocławia na wieść o tym, że tutejsza delegatura Agencji zainteresowała się gigantycznymi kosztami badań na trasie autostradowej obwodnicy Wrocławia. Pierwotnie roboty wyceniono na 57 milionów złotych. Później koszt prac wykopaliskowych obniżony został do 30 milionów złotych. Wczorajszy wyrok nie jest prawomocny.
916 000 złotych łapówek wziąć miał od archeologów skazany wczoraj urzędnik
Współpraca: Marcin Rybak
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
