Szef muzyczny i pomysłodawca całego zamieszania - Janusz Bielecki, jeszcze do niedawna bardziej znany był na rynku nieruchomości niż na rynku muzycznym. Do 2007 r. komponował muzykę wyłącznie do szuflady.
Wszystko zmieniło się, kiedy wydał solową płytę "Rozterka", a potem nawiązał współpracę z Orkiestrą Akademii Beethovenowskiej z Krakowa, Michałem Nesterowiczem oraz pianistą i aranżerem Ireneuszem Boczkiem. Owocem tej współpracy stał się album "Żądze", który ukazał się w zeszłym roku. Kompozycje na fortepian i orkiestrę, które można było usłyszeć na żywo w kilku miastach Polski, publiczność przyjęła bardzo ciepło.
Tym razem Janusz Bielecki postanowił połączyć brzmienie muzyki symfonicznej z jazzem. Tak powstał projekt "Lustra", przy którym zaprosił do pracy znakomitych jazzmanów, m.in. saksofonistę Henryka Miśkiewicza, pianistę Andrzeja Jagodzińskiego i trębacza Roberta Majewskiego i ponownie Orkiestrę Akademii Beethovenowskiej pod dyrekcją Michała Nesterowicza.
Tym razem Janusz Bielecki postanowił połączyć brzmienie muzyki symfonicznej z jazzem.
Artyści na warsztat wzięli dokonania jednego z najważniejszych kompozytorów XX w., który łączył w swojej muzyce klasyczne i folkowe brzmienia - Węgra Béli Bartóka. Posłuchamy też w Operze Wrocławskiej premierowych kompozycji Janusza Bieleckiego w jazzowo-symfonicznej aranżacji Andrzeja Jagodzińskiego. Do tej pory artyści wystąpili z "Lustrami" w Łodzi, Warszawie, Krakowie i Katowicach.
Projekt "Lustra"
Opera Wrocławska, ul. Świdnicka 35
26 października (poniedziałek), g. 19
bilety: 50-70 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
