Geneza festiwalu wiąże się z "Akademią Bachowską", która odbyła się już 10 lat temu. Forma tak bardzo przypadła do gustu publiczności, że organizatorzy z niego nie zrezygnowali.
- Postanowiliśmy kontynuować ten format. Teraz dopiero wydobyliśmy się z przerwy pandemicznej. Przed pandemią mieliśmy kilka akademii i koncentrowaliśmy się zawsze na jakimś kompozytorze barokowym - opowiada dyrektor festiwalu Jarosław Thiel.
I rzeczywiście. Wśród bohaterów akademii byli już: Bach, Haendel, Vivaldi i Telemann, po których przyszła pora na barok latynoamerykański i w końcu na kompozytorów francuskich.
Festiwal jest krótki, ma edukować i prowokować pytania. Będzie na nim miejsce na kurs dla studentów.
- Barok francuski to pewien odrębny świat, nawet dla nas muzyków specjalizujących się w tej muzyce. Chodzi o barierę językową, mentalną czy emocjonalną w stosunku do dobrze znanej nam muzyki włoskiej czy niemieckiej - wyjaśnia dyrektor Thiel. - Nie uda się nam pokazać wszystkiego, na przykład opery. Ale postaramy się zaznaczyć wszystko co ważne.
Muzyka na francuskim dworze królewskim była formą manifestowania władzy i bogactwa. Na przykład król Ludwik XIV "Słońce" miał orkiestrę złożoną z 24 skrzypków. Zespół stanowił wyraz splendoru monarchy, a muzycy byli najlepiej opłacanymi w Europie, w tamtym czasie.
- Na festiwalu powierzymy repertuar tej orkiestry młodym muzykom, studentom, którzy przygotują go podczas kursów i potem zaprezentują na koncercie - mówi Jarosław Thiel.
Chcesz dowiedzieć się więcej? Obejrzyj FILM!
Festiwal odbywa się w dniach 28 lutego do 3 marca. Szczegółowy program festiwalu znajdziecie na stronie Narodowego Forum Muzyki. Wśród gwiazd wystąpią m.in.: Bernard Foccroulle, Brunon Cocset, Jakub Józef Orliński czy Aphrodite Patoulidou.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?