Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czynsz za mieszkania komunalne w górę już w przyszłym roku? Jest taka możliwość

Weronika Skupin
Polskapresse
Czy już w przyszłym roku czynsz za mieszkania komunalne pójdzie w górę? Magistrat twierdzi, że nie ma takich planów, ale możliwość taką daje przyjęty na sesji rady miejskiej wieloletni program gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy Wrocław na lata 2014-2019. Radni klubu Rafała Dutkiewicza mówią wprost - podwyżki są konieczne.

Najemca mieszkania komunalnego we Wrocławiu płaci czynsz 6,90 zł za mkw. (stawka bazowa, bez dopłat mieszkaniowych). W ciągu najbliższych sześciu lat kwota ta może wzrosnąć, bo realne koszta utrzymania są wyższe niż czynsze.

Radni miejscy przegłosowali uchwałę w sprawie przyjęcia wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy Wrocław na lata 2014-2019. Zapisano w nim, że po uwzględnieniu wartości odtworzeniowej, którą oblicza się przy wycenie lokali komunalnych, maksymalna miesięczna stawka czynszu we Wrocławiu mogłaby wynosić 10,62 zł/mkw. Dziś lokator mieszkania komunalnego płaci maksymalnie 9,66 zł, jeśli mieszka w budynku o bardzo dobrym stanie technicznym z windą. Obecna stawka bazowa - 6,90 zł - obowiązuje od wejścia w życie zarządzenia prezydenta Wrocławia z dnia 28 kwietnia 2011 r.

Takim samym zarządzeniem prezydent może podnieść stawkę od 2014 roku, od którego obowiązuje plan zagospodarowania, a plan już przegłosowano. Podwyżka dla najemców oznacza kilkadziesiąt złotych więcej za czynsz.

Przewodniczący Rady Miejskiej, Jacek Ossowski z Klubu Rafała Dutkiewicza, uważa podwyżki za konieczne. - To naturalne, że stawka czynszu systematycznie się podnosi. Jest dużo mniejsza niż powinna, biorąc pod uwagę amortyzację lokali - ocenia Ossowski.

- Będziemy protestować przeciw podwyżkom, choć zdajemy sobie sprawę, że formalnie droga do tego jest już zamknięta - mówi Rafał Czepil, radny miejski z Prawa i Sprawiedliwości.

Dodaje, że to cios dla kieszeni wrocławian, którzy po podwyżce będą płacić kilkadziesiąt złotych więcej. - Zapewniano nas, że sytuacja finansowa miasta jest stabilna. Skąd więc podwyżki? - pyta.

- Odpowiedzialni za to są Klub Rafała Dutkiewicza i Platforma Obywatelska. Ich radni podnieśli ręce "za", a my wszyscy (PiS - przyp. red.) byliśmy przeciw. To skłania do przemyśleń, czy PO już jest klubem koalicyjnym, czy jest jeszcze w opozycji? To wyraźny sygnał zacieśnienia współpracy w ramach koalicji, polityczna hipokryzja. Albo ktoś jest za, albo przeciw - mówi Rafał Czepil.

Radni Platformy Obywatelskiej uważają argument Czepila za absurdalny, mówiąc, że zaakceptowanie wieloletniego planu gospodarowania było konieczne. - Poparliśmy uchwałę, bo porusza nie tylko kwestię stawek czynszu za metr kwadratowy, ale i określa politykę dotyczącą gospodarowania lokalami mieszkalnymi. Jest w naszej opinii merytoryczna. Sprawa lokali komunalnych, opłacanych z kieszeni wszystkich wrocławian wielokrotnie powraca na sesjach Rady Miejskiej i jest bardzo ważna - mówi Renata Granowska, szefowa rajców z PO. Słów Czepila nie komentuje.

Miasto nie zapowiada jeszcze oficjalnie podwyżki. - Biorąc pod uwagę niewielką różnicę (96 groszy) pomiędzy maksymalną stawką czynszu, a 3 proc. wartości odtworzeniowej, gmina Wrocław nie przewiduje obecnie podwyżek stawki bazowej czynszu - mówi Julia Wach z magistratu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska