Aquapark Wrocław kantuje klientów na paragonach? Chodzi o zaniżanie stawek VAT za sprzedaż lodów. Miasto przeprasza: "Popełniliśmy błąd"

31 maja tego roku (2023 ) nastąpiło otwarcie Beach Baru Portu Węglowego, zarządzanego przez Wrocławski Park Wodny, którego całościowym akcjonariuszem jest Gmina Wrocław. Obiekt przy ul. Na Grobli 4 nie zbiera dobrych opinii w internecie (ocena 3,7 na 5 w Google Maps), a dodatkowo zaniża VAT na paragonach.

Wrocławski bloger kulinarny zauważył błąd na kwicie wystawionym 11 czerwca, gdzie widniało 0 proc. VAT-u za lody w gałkach. To rażąca pomyłka, bo na lody obowiązuje 8-procentowy podatek. Obniżenie stawki do 0 procent dotyczy bowiem jedynie dostawy towarów (np. sprzedaży hurtowej lodów), a nie usług. Sprzedaż lodów włoskich lub w gałkach jest uważana za usługę gastronomiczną, która nie podlega tarczy antyinflacyjnej.

- Jak widać, na miejskiej plaży urządzonej za pieniądze podatników, obowiązują inne zasady - pisze na facebooku Piotr Gładczak z Wrocławskich Podróży Kulinarnych.

Internauci pod postem ironizują, że rada programowa wrocławskiego aquaparku mogła przeoczyć ten błąd. Przecież doradzała tylko przy wyborze sałatek.

Dziennikarze Gazety Wrocławskiej skontaktowali się z kilkoma właścicielami lokalnych lodziarni we Wrocławiu. Anonimowo wypowiedzieli się na temat pomyłki spółki Wrocławski Park Wodny.

• - Ja za coś takiego zapłaciłabym bardzo wysoką karę. Czy urzędnicy nie będą w tym przypadku traktowani specjalnie? Mam nadzieję, że zostaną rozliczeni tak, jak każdy prywatny przedsiębiorca - pisze pani Ania (imię zmienione), właścicielka cukierni na południu Wrocławia.

• - Wydaje mi się, że każdy błąd powinien mieć swoje konsekwencje. Domyślam się jednak, że za publicznym beach barem stoją większe pieniądze. To chyba nieuczciwa konkurencja? - mówi pan Dariusz (imię zmienione), właściciel lodziarni w samym centrum miasta.

Tak wygląda Beach Bar Port Węglowy:

- Zastanawiające jest, czy to rzeczywiście przypadkowy błąd urzędników miejskich i pracowników Wrocławskiego Parku Wodnego. Nie sposób zwrócić środków przedsiębiorcom, którzy konkurowali z aquaparkiem w sprawie sprzedaży lodów lub świadczenia usług gastronomicznych - powiedział nam Dariusz Piwoński, radny miejski z ramienia PiS.

Nasz rozmówca ma nadzieję, że ceny lodów zostaną utrzymane po wprowadzeniu 8-procentowego VAT-u na lody. Pytanie tylko, jak wybrnąć z tej sytuacji?

- Myślę, że większość wrocławian jest za funkcjonowaniem takiego obiektu rozrywkowego. Zawsze to trochę inna forma atrakcji. Warto jednak zweryfikować niedługo, czy beach bar jest w ogóle opłacalny, aby znów nie narażać podatników na straty - dodaje Piwoński.

W poniedziałek (12 czerwca) Tomasz Sikora ze spółki Wrocławski Park Wodny odpowiedział na sygnał internautów.

- Popełniliśmy błąd, za który przepraszamy. Faktycznie, zgodnie z obowiązującym prawem 0-procentowa stawka VAT jest na lody w folii czy papierku, które w Beach Bar Port Węglowy sprzedajemy z lodówki. Natomiast lody gałkowe powinny być zakwalifikowane jako usługa i jako taka powinna być opodatkowana 8-procentowym VAT-em. Pracownik, wprowadzając pozycję do systemu, wszystkie lody potraktował tak samo, co jest błędem - mówi Tomasz Sikora.

Wrocławski Park Wodny zapewnia, że błędnie obliczony VAT dotyczący tej pozycji został już skorygowany również na poziomie deklaracji vatowskiej, która zostanie złożona do fiskusa. Deklaracja za maj dopiero będzie wysyłana do Irzędu Skarbowego.

- Zrobimy to od razu z właściwym wyliczeniem stawki VAT - dodaje Tomasz Sikora.

Ile może wynieść kwota, którą stracił budżet państwa na zaniżonej stawce VAT i co za to grozi gminie Wrocław lub wrocławskiemu aquaparkowi? O wypowiedź poprosiliśmy Izbę Administracji Skarbowej we Wrocławiu. Do tematu wrócimy.

Zobacz też:

24968775