Kostka zniknęła na całym zamkniętym fragmencie ulicy: od Krzyckiej do Braterskiej. Po znienawidzonej przez kierowców nawierzchni nie zostało śladu. Drogowcy od poniedziałku układają warstwę stabilizującą, która wzmocni podbudowę drogi. Warstwa jest już ułożona na odcinku od skrzyżowania z Krzycką do wysokości numeru 40. Nie wiadomo dokładnie, kiedy rozpocznie się wymiana torowiska tramwajowego ułożonego wzdłuż ul. Przyjaźni.- Uzgadniamy dokumentację i załatwiamy formalności przed rozpoczęciem robót. Prace na torowisku będą wykonywane jednocześnie z remontem ulicy – mówi Piotr Wilkosz z firmy Bickhardt Bau Polska, wykonawcy remontu.
Odcinek od Krzyckiej do Braterskiej będzie zamknięty dla ruchu także wtedy, kiedy nowa nawierzchnia zostanie już ułożona. Drogowcy nie mogą bowiem dopuścić jej do ruchu, póki nie wymienią torowiska. Wykonawca czeka jeszcze na niezbędne pozwolenia by rozpocząć remont kolejnych odcinków – czyli 100-metrowego fragmentu ul. Wałbrzyskiej za mostem Klecińskim w stronę skrzyżowania z ul. Buraczaną oraz fragmentu ul. Przyjaźni od skrzyżowania z Braterską do wlotu w al. Karkonoską. - Mamy nadzieję, że tu prace zaczną się nawet za dwa tygodnie – tłumaczy Piotr Wilkosz.
A co z ulicą Braterską, która teraz stanowi objazd dla zamkniętej Przyjaźni? Okazuje się, że nawet kiedy będzie kładziona nowa nawierzchnia na skrzyżowaniu z Przyjaźni, ulica Braterska będzie cały czas przejezdna. Zostanie tam jednak wprowadzony ruch jednokierunkowy. Nie wiadomo jeszcze, w którą stronę kierowcy pojadą po Braterskiej, ale prawdopodobnie będzie można nią dojechać w stronę al. Karkonoskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
