Przeczytaj też: NIK donosi na prezydenta Rafała Dutkiewicza
Powodem wznowienia śledztwa mogą być "nowe okoliczności", które rzucają nowe światło na sprawę. Według nieoficjalnych informacji, te "nowe okoliczności" to korespondencja mailowa. Ma ona sugerować, że osoby związane z komitetem wyborczym wiedziały o nielegalnym finansowaniu kampanii wyborczej.
Rzeczniczka opolskiej Prokuratury Okręgowej Lidia Sieradzka odmawia informacji o szczegółach działań, zleconych policji w tej sprawie. Nie wiadomo też oficjalnie czy analiza zapisów w - zabranych z urzędów komputerach - dała podstawy do wznowienia śledztwa. Z naszych informacji wynika, że taka decyzja najprawdopodobniej zapadnie.
Nielegalne finansowanie kampanii – którym zajmowała się prokuratura – miało polegać na sfinansowaniu druku plakatów wyborczych przez firmę "Dynamicom" Tomasza Góralskiego, tę samą z którą później miasto pokłóciło się o imprezy na stadionie. Przypomnijmy, że w 2011 roku, w ostatnich wyborach parlamentarnych, prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz wystawił własną listę kandydatów do Senatu. Gdy w październiku 2012 roku dymisjonowany był wiceprezydent Michał Janicki - szef Dynamicomu ujawnił, że sfinansował druk i kolportaż plakatów komitetu Dutkiewicza. To nielegalne, bo firmy nie mogą przekazywać darowizn na fundusz wyborczy.
Śledztwo umorzono, bo nie znaleziono dowodów, że Wyborców Rafała Dutkiewicza bądź ktokolwiek z nim związany, wiedział o druku i kolportażu wyborczych plakatów na zlecenie Dynamicomu. Teraz wypłynęły informacje o mailu przedstawiciela Komitetu do Michała Janickiego. W treści maila pada pytanie, kiedy Dynamicom zapłaci za druk ulotek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?