Policjanci z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji na prośbę szkół kontrolują autokary, którymi uczniowie podstawówek i szkół średnich udają się na wycieczki.
Podczas takich kontroli sprawdza się:
- stan techniczny autokaru,
- obowiązkowe wyposażenie,
- ważność dokumentów pojazdu,
- dokumenty i uprawnienia kierowcy.
Do tego dochodzi jeszcze stan trzeźwości kierowcy. Ostatnio policjanci z Wrocławia wykonując swoje obowiązki poprosili 30-letniego mężczyznę o badanie alkomatem. Miał on zawieźć dzieci na wycieczkę w góry.
- Sam autokar nie wzbudził u mundurowych żadnych wątpliwości. Wzbudziły je za to stan kierowcy, od którego w momencie odbierania dokumentów wyczuli charakterystyczną, silną woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,8 promila alkoholu w jego organizmie – mówi młodszy aspirant Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Policja pijanego, 30-letniego kierowcę aresztowała, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Mężczyźnie grozi nawet do dwóch lat więzienia. Dzieci pojechały na wycieczkę, ponieważ zostały zawiezione przez innego kierowcę, u którego alkomat nie wykazał alkoholu.
- Każdy nietrzeźwy za kierownicą to potencjalny zabójca. Manewrowanie autokarem, nawet przy małych prędkościach, ale z jego gabarytem, ograniczonym polem widzenia i w stanie nietrzeźwości mogło zakończyć się tragicznie - dodaje Rafał Jarząb.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?