Duży pies podobny do owczarka niemieckiego zaatakował małego kundelka o imieniu Nafi i jego opiekuna. Do zdarzenia doszło w sobotę, 15 stycznia, w podwrocławskich Iwinach. Podczas porannego spaceru na ul. Polnej mieszkaniec Iwin zauważył pędzącego w jego stronę psa. Natychmiast podniósł na ręce swojego pieska i odwrócił się plecami do nadbiegającego psa w typie wilczura.
- Gdy zobaczyłem z daleka sąsiadkę, myślałem, że jest sama na spacerze. Ale zaraz zobaczyłem, że 100 metrów od niej biegnie na nas jej pies. Był jak w amoku - opowiada opiekun Nafi.
Atakujące zwierzę rzuciło się najpierw na niego, a następnie dopadło jego psa. W kilka chwil rozdarło go od góry klatki piersiowej do podbrzusza. Opiekunowi z trudem udało się ponownie chwycić swojego psa. Dziś w emocjach opowiada, że gdy uciekał do domu, w jednej ręce trzymał skórę psa, a w drugiej samego czworonoga.
Opiekunka wilczura, także mieszkająca przy ul. Polnej, jest dobrze znana mieszkańcom tej ulicy: - Ten pies już kilka razy atakował psy sąsiadów oraz kilkukrotnie naszego psa, gdy na spacerze była z nim moja żona. Wielokrotnie zwracaliśmy właścicielce uwagę, żeby wyprowadzała psa na smyczy i w kagańcu, żeby tego psa nie wyprowadzało dziecko, które nawet na smyczy ma problem z jego utrzymaniem - mówi opiekun Nafi.
Zobacz także:
Dopiero drugi weterynarz, do którego trafił pogryziony pies, podjął się operacji. Lekarz, jak relacjonuje właściciel pogryzionego psa, gdy zobaczył Nafi, najpierw powiedział “ja pier***ę”, a następnie rozpoczął skomplikowaną operację. Na jej koniec sięgającemu do połowy łydki pieskowi założono 63 szwy. Także opiekun zwierzęcia, którego wilczur złapał zębami kilka razy, ma po ataku zadrapania.
- Zamiast mnie mogła to być moja 9-letnia córka, która też czasem wychodzi z naszym psem na spacer. Boję się myśleć, jak tragicznie mogłoby się to wtedy skończyć: mogłaby sama zostać pogryziona, może nie uratowałby naszego psa - mówi mieszkaniec Iwin i dodaje, że zdarzenie jest bardzo traumatyczne dla całej rodziny.
Opiekunowie Nafi podkreślają, że wilczur jest najmniej winny, ale pretensje mają do jego właścicielki, która lekceważyła słyszane wcześniej uwagi. Sprawa została zgłoszona na policję. Z książeczki zdrowia wilczura, którą pokazała jego właścicielka, wynika, że pies nie miał aktualnego szczepienia przeciwko wściekliźnie.
Kodeks wykroczeń art. 77 za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia przewiduje karę ograniczenia wolności, grzywny do 1000 zł lub naganę.
Zobacz także:
To kolejny raz, gdy przez lekkomyślnego właściciela psa cierpią ludzie lub zwierzęta. Portal GazetaWroclawska.pl w czerwcu ubiegłego roku informował o pogryzieniu na śmierć przez psa w typie american bully czworonoga mieszkanki Stabłowic.
Zaledwie dwa miesiące wcześniej, w marcu 2021 r. na Gaju przy ul. Orzechowej owczarek niemiecki pogryzł szpica miniaturowego tak dotkliwie, że właścicielka musiała go uśpić.
Zobacz także:
W połowie kwietnia i w maju 2020 r. na Grabiszynie amstaff jednego psa zagryzł, a drugiego ciężko poranił. W połowie 2019 r. na Gądowie przez owczarka niemieckiego został pogryziony serwisant windy. W marcu 2019 r. amstaff pogryzł człowieka.
- Dziś najbardziej depresyjny dzień roku. Poznaj całą prawdę o Blue Monday
- Polski Ład. Większość nauczycieli nic nie straci, a część nawet zyska [ROZMOWA]
- Wypadek na Wojnowie. Samochód wjechał pod pociąg [ZDJĘCIA]
- Dachowanie na drodze do Wrocławia. Poszkodowana kierująca odmówiła pomocy medycznej
- Straż miejska kontroluje piece. Używają dronów z kamerą termowizyjną
- Wrocław: mężczyzna wypadł z okna. Mimo reanimacji zmarł
- Piotr Żyła lata jak szalony! MEMY o skoczku narciarskim z Wisły
- Policyjna grupa "SPEED" w akcji. Rekordzista dostał 3700 złotych mandatu (FILM)
- Rowerzysta dostał mandat na kwotę 2500 zł. Co zrobił?
- Wywłaszczenia pod linię kolejową pod Wrocławiem. Mieszkańcy drżą o swoją przyszłość
- Tragiczny wypadek na DK8. Policja wstępnie ustaliła przyczyny
- Port Miejski przy ul. Kleczkowskiej traci swój historyczny wygląd i funkcje
- Więzienia i areszty we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. Tak żyją i mieszkają osadzeni
- Horror o poranku! Atak maczetą w centrum Torunia. Rannych jest kilka osób!
- Szczepionka Nuvaxovid: nowa broń w walce z Covid-19. Co o niej wiemy?
- Nowy nieoznakowany radiowóz. Gdzie będzie jeździł?
- Kup sobie własny tramwaj! Niecodzienna licytacja we Wrocławiu [ZDJĘCIA]
- Klienci Aquaparku Wrocław czują się oszukiwani. Płacą więcej, atrakcji mniej
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?