18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We Wrocławiu z Odry wyłowiono ciężki worek. W środku były zwłoki psa! Bestialstwo!

Remigiusz Biały
Remigiusz Biały
Z Odry przy moście Milenijnym wyłowiono zwłoki psa. Policja szuka osób, które go zabiły
Z Odry przy moście Milenijnym wyłowiono zwłoki psa. Policja szuka osób, które go zabiły Specjalistyczna Jednostka Ratownicza ECO
W piątek (11 sierpnia) we Wrocławiu przy moście Milenijnym funkcjonariusze Straży Wodnej i Specjalistycznej jednostki Ratowniczej wyłowili z Odry zwłoki psa. Martwe zwierzę było zwinięte w worek, a ten jeszcze obciążony. Policja szuka sprawców, będzie także sekcja zwłok.

W piątek po południu (11 sierpnia) funkcjonariusze Wodnej Służby Ratunkowej i Specjalistycznej Jednostki Ratowniczej ECO z Warszawy podjęli akcję przy moście Milenijnym we Wrocławiu. Ratownicy wyciągnęli z Odry obciążony worek. Jak się okazało w środku były zwłoki psa.

- Pies był dość duży, najprawdopodobniej mieszaniec Yorka. Po zębach oceniliśmy, że zwierzę mogło mieć maksymalnie 3 lata. Worek znajdował się przy brzegu, ale dość głęboko i był problem, żeby wyciągnąć go zwykłym podbierakiem. Dlatego użyliśmy specjalnej siatki, która ma udźwig do 180 kilogramów. Zwłoki psa były już dość namoknięte, a przez to o wiele cięższe. Szacujemy, że pies w rzece mógł leżeć przez tydzień - mówi Hubert Tworkowski ze Specjalistycznej Jednostki Ratowniczej ECO.

Psa znaleźli funkcjonariusze Wodnej Służby Ratowniczej z Wrocławia podczas standardowego patrolu na Odrze. To właśnie oni poprosili o wsparcie Specjalistyczną Jednostkę Ratowniczą ECO. Sprawa o popełnieniu przestępstwa została zgłoszona na policję. Na miejscu po wyłowieniu zwłok zwierzęcia pojawił się także technik kryminalistyki.

W śledztwie ma pomóc także sekcja zwłok zwierzęcia. Dopiero po niej będzie wiadomo w jaki sposób pies został zabity. Jest na to kilka hipotez: mógł zostać powieszony lub podcięto mu gardło (miał na szyi głęboką ranę). Trzecią okolicznością jest utopienie go żywcem, a rana na gardle mogła powstać od obroży, która wbiła się w namoknięte ciało.

- Śledztwo jest prowadzone w sprawie możliwości popełnienia zabójstwa psa i porzuceniu ciała z kodeksu wykroczeń oraz zaśmiecenia Odry, bo mogło dojść do zanieczyszczenia biologicznego. A ciało w wodzie szybko się rozkłada – dodaje Hubert Tworkowski.

Zobaczcie zdjęcia. Uwaga, są drastyczne!

Tu znaleziono psa:

Zobacz też: Te pieski i kotki czekają na adopcję w legnickim schronisku

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska