Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła na Wojszycach jest w opłakanym stanie, miasto od lat ją zaniedbuje. Elewacja sypie się na głowy, nadzór nakazał remont

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Szkoła Podstawowa nr 23 na Wojszycach nie wygląda jak szkoła. Okazuje się po kontroli nadzoru budowalnego, że budynek tworzy niebezpieczeństwo dla dzieci.
Szkoła Podstawowa nr 23 na Wojszycach nie wygląda jak szkoła. Okazuje się po kontroli nadzoru budowalnego, że budynek tworzy niebezpieczeństwo dla dzieci. Aneta Kolesińska
Stan budynku Szkoły Podstawowej nr 23 przy ul. Pawiej od lat jest fatalny. Miasto lekceważy tę sytuację mimo wielu próść rodziców i dyrekcji. Teraz otrzymało nakaz od Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, by wykonać pilne prace remontowe. Rodzice tracą cierpliwość, bo ich dzieci są w niebezpieczeństwie. „Podkreślenia wymaga fakt, że część występujących nieprawidłowości może stwarzać zagrożenie dla ludzi, zwłaszcza dzieci uczęszczających do szkoły” – pisze PINB.

"Tam się po prostu dzieciom tynk sypie na głowę" - słyszę od rodziców. Od bardzo długiego czasu zabiegają oni o kapitalny remont szkoły na wrocławskich Wojszycach. W maju tego roku złożyli petycję do Prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, którą poparło ponad 700 osób. Odpowiedź magistratu można skrócić do stwierdzenia: "nie mamy pieniędzy, ale będziemy próbować”.

Smaczkiem w tej kwestii jest fakt, że Jarosław Delewski (Dyrektor Departamentu Edukacji w magistracie) przesłał odpowiedź w dniu, w którym Jacek Sutryk ogłosił autopoprawkę do budżetu miasta, mówiącą o przekazaniu 20 milionów złotych na Śląsk Wrocław. Radni miejscy ze środowiska Sutryka ją po prostu przegłosowali.

Miasto tłumaczy w piśmie rodzicom, że: dokładane są wszelkie możliwe starania w kierunku poprawy komfortu i bezpieczeństwa nauki i zabawy dzieci uczęszczających do wszystkich wrocławskich placówek oświatowych. Jednak w protokołach z przeglądów budowlanych budynków są zapisy „o niezrealizowanych zaleceniach pokontrolnych”.

Odpadł kamienny gzyms, ale to magistratowi nie wystarcza

W tym roku w szkole miało miejsce niebezpieczne zdarzenie: spora część kamiennego gzymsu/elewacji przy dachu odpadła, spadając tuż przy tylnym wejściu do szkoły (tym, przez które dzieci wychodzą na podwórko).

Według relacji dyrekcji to zdarzenie zostało zgłoszone do miasta, a remont elewacji jest w zaleceniach przeglądów budowlanych budynku. Rodzice stracili cierpliwość. Złożyli skargę do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego na Gminę/Miasto Wrocław ws. zaniedbań w remoncie szkoły.

Dotarliśmy do dokumentów, w których dyrekcja także niejednokrotnie prosiła magistrat o remont, stwierdzając np., że w jej ocenie budynek ten nie nadaje się do dalszej eksploatacji i wymaga bardzo pilnego generalnego remontu.

PINB dokonał niedawno kontroli w szkole i... wydał zdecydowaną decyzję na niekorzyść miasta. Przypomnijmy, że budynki szkoły stanowią zasób Gminy Wrocław. Dotarliśmy do dokumentu, w którym PINB wymienia szereg nieprawidłowości. Poniżej kilka cytatów z administracyjnej decyzji nakazowej z 24 sierpnia 2023 roku:

"Z dostarczonych nam protokołów z kontroli okresowych budynku (...) wynika, że w złym stanie technicznych znajdują się schody granitowe budynku, instalacja odgromowa, ogrodzenie, plac pod śmietnikami oraz elewacja (...) instalacja elektryczna jest wyeksploatowana".

"... ustalenia protokołów z kontroli okresowych stanu technicznego szkoły i jej otoczenia wskazują, że mamy do czynienia z istotnymi nieprawidłowościami ich utrzymania. Ustalenia te potwierdziliśmy również w trakcie przeprowadzonej przez nas kontroli szkoły "

"Podkreślenia wymaga fakt, że część występujących nieprawidłowości może stwarzać zagrożenie dla ludzi, zwłaszcza dzieci uczęszczających do szkoły".

Mowa tu o niebezpieczeństwie np. odpadania elewacji z wysokości, ostrych elementów ogrodzenia, na boisku wystają obcięte stalowe kotwy. Na najpoważniejsze rzeczy magistrat wrocławski dostało 2 miesiące na naprawę. A jeszcze na sesji Komisji Edukacji w ratuszu (w maju) dyr. Delewski mówił:

- Jeżeli chodzi o standard Szkoły Podstawowej nr 23, to jest on niższy, niż w nowo wybudowanej szkole przy ul. Asfaltowej, ale nie odbiega on od tego, co jest zapisane w przepisach Prawa oświatowego.

Co PINB konkretnie nakazał miastu?

Inspektorat nakazuje Gminie Wrocław doprowadzenie budynku szkoły i jej otoczenia do odpowiedniego stanu technicznego i usunięcia występujących nieprawidłowości ich utrzymania mogących stwarzać zagrożenia dla ludzi. Przede wszystkim zabezpieczenie przed możliwością upadku z wysokości odspojonych fragmentów tynku oraz otuliny betonowej gzymsu na elewacji.

  • "Nakazuję (...) wykonanie nowego pokrycia dachu"
  • "Nakazuję (...) naprawę uszkodzonych tynków i czap betonowych na kominach"
  • " Nakazuję (...) wykonanie remontu instalacji odgromowej"
  • "Nakazuję (...) wymianę wyeksloatowanej instalacji elektrycznej
  • "Nakazuję (...) wykonanie remontu ogrodzenia terenu szkoły
  • "Nakazuję (...) wykonanie remontu placów utwardzonych"
  • "Nakazuję (...) w zakresie boiska naprawę spękań nawierzchni, likwidację nierówności i uskoków w nawierzchni"
  • "Nakazuję (...) likwidację wystających z nawierzchni obciętych części stalowych kotw w rejonie bramek"
  • "Nakazuję (...) wykonanie mocowania bramek w nawierzchni"

Niektóre prace (te pilne) miasto ma wykonać w ciągu 2 miesięcy, inne w ciągu roku. Niewykonanie obowiązku w terminie będzie skutkowało podjęciem działań egzekucyjnych.

Rodzice nie dają się omamić miastu: "To malowanie trawników na zielono"

Zapytaliśmy przedstawiciela rodziców o całą sytuację. Czy uda się wymóc na mieście tak potrzebny remont, żeby dzieci uczyły się w bezpiecznych i godnych warunkach?

- Magistrat i jego biuro prasowe nie pierwszy maluje niestety trawę na zielono i próbuje przekazywać opinii publicznej, że wszystko jest i było pod kontrolą, że nie było zagrożenia, że robili co było potrzeba. Otóż nie robili i nie dbali, a na to są twarde dowody w postaci protokołów ZiMu, w którym widnieją zapisy o niezrealizowanych pilnych ważnych rzeczach (np. w sekcji "zalecenia pozostające do wykonania z poprzednich protokołów" oraz bieżące zalecenia "pilne") – mówi „Gazecie Wrocławskiej” Grzegorz Ferenc, przewodniczący Rady Rodziców SP nr 23 z roku szkolnego 2022/2023.

Podkreśla, że dramatem jest fakt, iż rodzice otrzymują na piśmie odpowiedź na petycje, że "nie ma pieniędzy" w tej samej dacie, gdy miasto przekazuje 20 mln dla Śląska Wrocław.

- To nie ma pieniędzy czy są? Są, tylko miasto ma najwidoczniej problem z rozpoznaniem, co jest ważniejsze. Pisma dot. stanu technicznego SP nr 23 były kierowane także wcześniej do prezydenta Rafała Dutkiewicza. To naprawdę trwa bardzo długo – informuje G. Ferenc.

Co na to wszystko urząd miasta? "Remont jest uwzględniony w planach inwestycyjnych"

Zapytaliśmy magistrat, czy po otrzymaniu pisma od PINB zastosował się do nakazów, czyli wykonania niezbędnych prac remontowych. Dlaczego dopuszczono, by szkoła była w takim stanie, że trzeba było aż nakazu PINB co do prac np. nad zabezpieczeniem przed możliwością upadku odspojonych fragmentów tynku?

- Gruntowny remont budynku SP nr 23 jest uwzględniony w planach inwestycyjnych Wrocławia, jego realizacja uzależniona jest od środków finansowych w budżecie miasta – pisze nam zgodnie z przewidywaniami rodziców Monika Dubec z Wydziału Komunikacji Społecznej UM Wrocław.

Informuje, że w placówce prowadzone są jednak bieżące prace remontowe. Od 2018 r. na prace remontowe i wyposażenie SP nr 23, która mieści się w dwóch budynkach - przy ul. Przystankowej i ul. Pawiej - przeznaczono ok. 1 mln 400 tys. zł. Przy czym, w bieżącym roku na prace remontowe było to... 70 tys. zł.

- Również w tym roku w protokole pokontrolnym (z 2023 r.) - przeprowadzonym na zlecenie dyrekcji placówki - potwierdzono, że obiekt jest zdatny do użytkowania na cele szkolne i nie stwierdza konieczności wyłączenia z użytkowania jakiejkolwiek jego części (wymaga bieżącej naprawy). Także elementy otoczenia budynku nie zagrażają życiu lub zdrowiu ludzi (wymagają bieżącej naprawy) – referuje M. Dubec.

Jednoczesnie przyznaje, że nie ma jednak wątpliwości zarówno dla inspekcji budowlanej, jak i Departamentu Edukacji oraz władz szkoły, że budynek przy ul. Pawiej wymaga poważnego remontu.

Zarząd Inwestycji Miejskich prowadzi obecnie wycenę tych prac. Zostaną one zrealizowane do końca 2024 r., tak jak wskazał PINB. A co z najbardziej pilnymi pracami, które PINB nakazł wykonać w ciągu 2 miesięcy?

- Część z nich już została zrealizowana. W ramach tych działań: ZIM zabezpieczył elementy elewacji oraz zlikwidował ucięte stalowe kotwy w rejonie bramek. Jeżeli natomiast chodzi o prace na terenie placu zabaw (zadanie należy do szkoły), to trwa ich wycena, by zadanie zostało zrealizowane w terminie – podaje Monika Dubec.

W ostatnich tygodniach w szkole wykonano także (uwzględnione w decyzji PINB): oczyszczenie z korozji i zabezpieczenie farbą antykorozyjną krat stalowych okien i przy wejściu tylnym do budynku, wymianę skorodowanych desek siedzisk na murkach na zapleczu szkoły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska