8 sierpnia obchodzimy Światowy Dzień Pszczół. To doskonała okazja, by przypomnieć, że we Wrocławiu, na dachu Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego, od 7 lat stoi pasieka pszczół. Stanęła tam z inicjatywy ówczesnego wojewody Pawła Hreniaka (obecnie posła na Sejm) oraz ówczesnego radnego rady miasta (a obecnie wicemarszałka województwa) Marcina Krzyżanowskiego. Była to pierwsza pasieka na dachu instytucji państwowej w Polsce. Wrocław pod tym względem stał się pionierem.
We wtorek (8 sierpnia) przed urzędem stanęło stanowisko edukacyjne o pracy pszczelarza, z miodami, ulami, plastrami miodu i akcesoriami pszczelarskimi. Pszczelarze opowiadali wrocławianom o swojej pracy.
- Cieszy nas, że byliśmy prekursorami jako urząd. Z tego co wiem, teraz już na dachach Teatru Capitol są ule, na Uniwersytecie Przyrodniczym, czy na galerii handlowej Wratislavia. Także w innych miastach się to praktykuje np. na dachu Ministerstwa Rolnictwa w Warszawie, czy na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu – wymienia Jarosław Obremski
Podkreśla, że pszczoła jest w tej chwili symbolem zaburzonej równowagi ekologicznej oraz bardzo ważnym elementem ekosystemu.
Zobacz też:
- Chciałbym, żeby w miastach pszczoły mogły swobodnie się rozwijać, byśmy opanowali „betonozę”, która jest obecnie najwygodniejszym sposobem budowania. A możemy wykorzystywać przestrzeń miejską, by zapobiec wyginięciu pszczół. Niezwykle ważne jest zachowanie populacji pszczół na całym świecie – apelował wojewoda.
Pasieką na dachu urzędu wojewódzkiego opiekuje się Mirosław Majcherek, prezes koła Krzyki z Polskiego Związku Pszczelarzy.
- Urząd wojewódzki nam pszczelarzom pomaga w różnej formie i na różny sposób. W ostatnich latach przy budowie dróg wycina się mnóstwo drzew. Musimy dbać o nasadzenia kwiatostanu lipowego i akacjowego oraz konkretnych krzewów. Żeby ta symbioza z pszczołami dalej istniała. Obecnie mamy dość dużą wycinkę terenów zielonych ze względu na inwestycje deweloperskie. Widzimy to we Wrocławiu. Pilnujmy tego – zachęca Mirosław Majcherek.
Tłumaczy, że wokół Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego znajdują się parki lipowe oraz akacjowe, które dają pszczołom okazję do produkcji miodu.
Zobacz też:
- Pasieki na dachach? Oby tak wszyscy wojewodowie w Polsce robili. Pszczoła jest delikatnym i wrażliwym stworzeniem. A kto pszczole przeszkadza? Człowiek. Co roku na wiosnę odbieramy zgłoszenia o wytrutych pszczołach z powodu oprysków. Urząd pomaga nam walczyć z rolnikami, którzy nas nie szanują – stwierdza Majcherek.
Poinformował, że 80 procent pokarmów, które konsumujemy, zapylają pszczoły. Przy stoisku można było poczęstować się wielokwiatowym miodem z urzędu wojewódzkiego.
- Przynieśliśmy tutaj również zielony ul, z którym walczyliśmy kilka lat temu pod urzędem miasta Wrocławia. Dzisiaj symbolicznie to wspominamy. Protestowaliśmy wówczas m.in. z działkowiczami i przekonaliśmy radnych Wrocławia do pszczół. A wojewody nie musieliśmy, bo nam zawsze pomagał – oświadczył wrocławski pszczelarz.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?