Od roku trwają rozmowy władz miasta z przedstawicielami niemieckiej firmy Lufthansa, która na terenie średzkiej podstrefy Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (w okolicach miejscowości Święte i Juszczyn) chce zbudować zakład serwisowania samolotowych silników odrzutowych. Mieszkańcy obawiają się powstania zakładu, który ma naprawiać 400 silników rocznie, wytwarzając przy tym hałas i powodując zanieczyszczenie środowiska. Władzom miasta zarzucają, że prowadzą zaawansowane rozmowy z inwestorem bez odpowiednich konsultacji społecznych. O planowanej inwestycji mieszkańcy dowiedzieli się z głównie z lokalnych mediów. Burmistrz Środy Śląskiej Adam Ruciński zapewnia, że jeśli zakład miałby powstać w średzkiej strefie, będzie on spełniał wszelkie uwarunkowania środowiskowe.
17 listopada odbyła się sesja Rady Gminy, w której udział wzięli również mieszkańcy powiatu średzkiego spodziewający dowiedzieć się więcej konkretów odnoszących się do planowanej w ich sąsiedztwie inwestycji- niestety, żadnych konkretów nie usłyszeli.
Tymczasem ekolodzy ze stowarzyszenia Ekologiczna Wieś obawiają się, że remont i testowanie olbrzymich silników niesie za sobą duże zagrożenia i uciążliwości dla mieszkańców. Zebrali informacje z których wynika, że na terenie zakładu największe silniki samolotowe o średnicy 6 metrów będą testowane przez 6 do 8 godzin nieprzerwanie wytwarzając przy tym hałas nie tylko w porze dziennej, ale również nocnej.
Podczas testów spalanych będzie 8 do 12 tysięcy ton paliwa rocznie. Zakład ma tez zużywać w ciągu roku około 49 tyś metrów sześciennych wodoru. Zbiorniki z niebezpiecznymi substancjami będą znajdować się na terenie zakładu, a zanieczyszczenia powstające podczas spalania emitowane będą do atmosfery. Na terenie zakładu powstać mają dwa kominy o średnicy 12 metrów: 23 metrowy zasysający powietrze i wyższy, 32 metrowy emitujący do atmosfery spaliny.
Dodatkowe zagrożenie powstanie podczas transportu do zakładu paliwa i innych niebezpiecznych substancji chemicznych w tym silnie żrących i toksycznych kwasów niezbędnych podczas procesu serwisowania silników. Odległość od zakładu do najbliższej wsi będzie wynosiła jedynie 650 metrów. Powstanie zakładu nie będzie się wiązało znacząco z powstaniem nowych miejsc pracy dla przeciętnego mieszkańca naszego powiatu. W zakładzie pracę znajda głównie specjaliści branży lotniczej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?