Do zdarzenia doszło na ulicy Kazimierza Wielkiego we Wrocławiu. Kierowca osobowego Forda z impetem wjechał w inne pojazdy, które zatrzymały się na czerwonym świetle. Chwile potem 22-letni sprawca kolizji próbował uciec z miejsca zdarzenia.
- Na szczęście na miejscu znalazł się sierż. Jan Musiał, który był świadkiem zaistniałej sytuacji. Funkcjonariusz ruszył w pościg swoim motocyklem za uciekającym mężczyzną. 22-latek szybko został zatrzymany, a przypadkowi świadkowie zadzwonili na numer alarmowy – informuje asp. Aleksandra Freusz Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Jak się okazało, kierowca forda był pod wpływem środków odurzających. Jakby tego było mało, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Za kierowanie pojazdami mechanicznymi pod wpływem środków odurzających grozi kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do dwóch lat.
Z kolei za jazdę bez wymaganych uprawnień sąd może nałożyć karę grzywny nawet do 30 tysięcy złotych, a także zakaz prowadzenia podjazdów na okres do trzech lat.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?