Do wypadku tira doszło w ostatni piątek. Samochód ciężarowy z naczepą zjeżdżając z AOW z jezdni w kierunku Warszawy na Łącznik Długołęka, uderzył w bariery. Wjazd na łącznik został zablokowany a z tira wyciekła duża ilość paliwa. Po wypadku tłumaczono, że kierowca stracił panowanie nad pojazdem, z niewiadomych przyczyn.
Moment wypadku został nagrany, a następnie opublikowany w internecie na fanpejdżu - Czarna strona transportu na Facebooku. Na nagraniu wypadku, dobrze widać, że w zdarzeniu nie uczestniczył żaden inny pojazd. Wszystko wskazuje na to, że kierowca zbyt późno zorientował się, że ma skręcić w prawo i przy wciąż dużej prędkości, próbował wykonać ten manewr z dużym opóźnieniem. W łuku zakrętu udało się zmieścić tylko kabinę, naczepa pojazdu z impetem uderzyła w bariery. Taki manewr być może byłby możliwy, choć także niebezpieczny do wykonania, samochodem osobowym, a nie potężnym, rozpędzonym zestawem... Zresztą sami zobaczcie.
Z perspektywy czasu można ocenić, że to działanie kosztowało jego i jego przewoźnika znacznie więcej, niż jazda do kolejnego węzła i przyznanie się do błędu i gapiostwa, nadłożenie nawet kilkunastu kilometrów. Szczęście w nieszczęściu, że w tym wypadku nie ucierpiał nikt postronny.
Zobacz także:
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?