Do odkrycia drewnianych elementów doszło na głębokości około 2 metrów, podczas pracy koparki. Pogłębiała ona teren pod podziemne pojemniki na odpady. Po przybyciu archeologa, okazało się, że to fragmenty zawalonej kamienicy. W kolejnych warstwach ziemi odkryto ślady po ścianach i stropach budynków z XIX, XVIII, a nawet XVII wieku. Pojedyncze z nich mają widoczne ślady po pożarach, które trawiły Wrocław w przeszłości. Podczas prac natrafiono też na fragmenty naczyń ceramicznych - talerzy, mis i garnków. Ich chronologia określana jest na XV i XVI wiek. Jednak to niejedyne obiekty znalezione przy pl. Nankiera. Odsłonięto również drogę, wykończoną dębowymi deskami i częściowo brukowaną.
- Sama droga ma historię co najmniej 200-letnią, ale trzeba mieć na uwadze, że z biegiem czasu poziom Starego Miasta sukcesywnie się podnosił i warstwy na drodze narastały. Najmłodszy jej poziom, czyli ten przykryty deskami, to prawdopodobnie koniec XIII, początek XIV wieku - tłumaczy dr Robert Szwed, właściciel firmy archeologicznej DELFA.
Kopiąc głębiej, archeolodzy natrafili na jeszcze starsze ślady.
- Wygląda na to, że dokopaliśmy się do nawarstwień pochodzących z XII i początku XIII w., czyli jeszcze sprzed budowy wspomnianej drogi. Odkryliśmy plecionkową konstrukcję, czyli paliki wbijane w ziemię przeplatane wikliną i innymi rodzajami gałęzi. Jest to prawdopodobnie fragment budynku albo jego ogrodzenia - mówi Robert Szwed.
Teraz znaleziska będą wymagały wyczyszczenia, posegregowania i opisania. Ceramika zostanie sklejona i w miarę możliwości zrekonstruowana. Docelowo po działaniach konserwacyjnych pozyskane zabytki trafią do Muzeum Archeologicznego prowadzonego przez Muzeum Miejskie Wrocławia. Elementy drewniane zostaną natomiast poddane specjalistycznym badaniom dendrochronologicznym, które być może pomogą określić wiek odsłoniętych obiektów z dokładnością nawet do roku.
Co dalej z remontem podwórka?
Prace archeologiczne na terenie podwórka przy ul. Jodłowej potrwają co najmniej do 25 sierpnia. Po ich zakończeniu firma budowlana Tom-Instal będzie mogła wrócić do pracy. Przestrzeń ma otrzymać nową nawierzchnię w postaci chodników razem z oświetleniem, nową roślinność oraz wspomniane wcześniej pojemniki podziemne na odpady. Dodatkowo mieszkańcy będą mieć do użytku teren rekreacyjny z siłownią zewnętrzną i urządzenia zabawowe. Rewitalizację podwórka firma wykonuje na zlecenie Zarządu Zasobu Komunalnego. Wyceniono ją kwotę 1,5 miliona złotych. Planowo ma zakończyć się w lutym 2022 roku, chociaż przez prowadzone działania archeologiczne ta data może lekko się przesunąć.
- Szczepienie uczniów w szkołach od 1 września 2021. Wytyczne MEiN dla szkół
- Tak drogo w sklepach jeszcze nie było. Co podrażało najbardziej?
- Pomysł na weekend? Oto najciekawsze wieże widokowe w Czechach [ZDJĘCIA]
- Mieszkańcy wywalczyli park. Teraz na drodze do niego powstaje... płot
- Od września nowa lista leków refundowanych. Jakie zmiany są planowane?
- Wrocław do rozbiórki! Te budynki znikną z mapy miasta
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?