Wiadomo natomiast, że ten fragment nabrzeża trzeba wyczyścić. Za ten odcinek wałów odpowiedzialny jest Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Ostatnie piaskowanie miało miejsce w 2009 roku, kiedy to przez kilka tygodni dokładnie oczyszczono kamienie nabrzeża. Główny problem stanowił fakt, że farba wniknęła głęboko w strukturę kamienia, co sprawiało trudność w jej usunięciu. W pracę zaangażowaną było kilku fachowców, jednostki pływające i piaskarka.
- Obecnie koszt wypiaskowania oszacowanej na 1500 metrów kwadratowych powierzchni to ponad 30 tys zł, ponieważ piaskowanie 1 metra kwadratowego trzeba zapłacić około 20 zł – mówi Anna Zięba z RZGW. - Niestety z powodu braku możliwości finansowych Zarząd Zlewni Wrocław nie może sobie pozwolić na wyczyszczenie murów.
- W szkole nie ma przyzwolenia na jakiekolwiek działania, które łamią prawo – mówi major Piotr Szczepański, rzecznik prasowy Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych. - Jeśli chodzi o pisanie po kamiennych wałach, to żadnego z naszych studentów nie złapałem na gorącym uczynku, dlatego też nie mam pewności, że to zrobili nasi oficerowie. Na pewno jednak, w przypadku złapania „za rękę” będziemy działać ściśle z literą prawa i uruchomione zostaną odpowiednie procedury – dodaje rzecznik.
W trakcie studiów w programie Wyższej Szkoły Oficerskiej przewidziane są zajęcia z etyki i kodeksu honorowego. - Nasza uczelnia, zresztą jak każda, służy kształceniu oficerów i przyszłych dowódców, dlatego nie dajemy przyzwolenia na naruszanie przepisów prawa – wyjaśnia major Piotr Szczepański.
Do Wyższej Szkoły Oficerskiej nie wpłynęło żadne pismo od RZGW w sprawie napisów na kamiennych wałach w okolicy mostów Warszawskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?