Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przetargu na tramwaje jeszcze nie ma a prezes MPK już pokazuje, jaki mu się podoba? "To tylko ilustracja"

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Pawel Relikowski / Polskapress
Prezes wrocławskiego MPK na portalu społecznościowym opublikował zdjęcie tramwaju marki Moderus dodając, że: - "bardzo mu się podoba", wspominając przy tym o planowanym przetargu na 30 tramwajów - "takich lub podobnych". Czy tego typu deklaracje przed przetargiem są właściwe? Czy mogłyby spowodować kłopoty, choćby w formie protestów po wyborze dostawcy? Firma zapewnia nas, że nie ma takich obaw.

Rzecz dotyczy popularnego facebookowego wpisu, sprzed kilku dni. Prezes skrytykował wrocławskich radnych za decyzję o obniżce cen biletów. Zasugerował, że przygotowany już przetarg, nie będzie mógł być ogłoszony. Bo decyzja Rady Miejskiej oznacza spadek wpływów z biletów.

Ilustracją tego wpisu jest tramwaj marki Moderus. „Podoba Wam się pojazd na zdjęciach?” - zaczyna wpis Krzysztof Balawejder. - „Mnie bardzo. Przetarg na 30 takich lub podobnych (obowiązują zamówienia publiczne) tramwajów dla MPK Wrocław planowałem ogłosić w najbliższych dniach. Komplet dokumentów leży na moim biurku, gotowy do podpisu”.

Mamy wątpliwości czy prezes firmy, która szykuje się do zamówienia na 30 tramwajów, powinien publikować tekst, który można odebrać jako wskazówkę, co do własnych preferencji. W dyskusji pod tym wpisem prezes dodaje, że zakup 30 tramwajów to kontrakt wart 300 milionów złotych. - bardzo dobra cena – komentuje manager jednej z firm produkujących tramwaje dla polskich miast.

Stwierdzenie, że przetarg ma dotyczyć dostawy tramwaju, który Pan Prezes określił jako "taki lub podobny" nie oznacza, że warunki przetargu w jakiś sposób preferują jednego producenta – zapewnia nas rzecznik MPK Bartosz Naskręski. „Specyfikacja warunków zamówienia nie preferuje tramwaju z obrazka, który był jedynie ilustracją”.

Rzecznik dodaje, że w MPK decydują zawsze obiektywne kryteria oceny a „opis przedmiotu zamówienia przygotowywany jest wyłącznie z zachowaniem zasad równego traktowania wykonawców i uczciwej konkurencji”. Firma nie obawia się też ewentualnych protestów. Choćby dlatego, że facebookowy wpis prezesa nie jest częścią formalnej procedury zamówień publicznych.

Zapytaliśmy wrocławski magistrat o komentarz. Pytaliśmy czy nie należałoby skontrolować przetargowej dokumentacji. Choćby po to, żeby mieć argument, gdyby jednak jakieś protesty się pojawiły. Nie dostaliśmy odpowiedzi. Za kontrolą opowiedział się natomiast – w rozmowie z nami – Michał Kurczewski, szef klubu radny PiS. To m.in. ta partia, wraz z Nowoczesną” poparła uchwałę o obniżce cen biletów. - takie komunikaty są bardzo niewskazane – mówi nam radny Kurczewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska