Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

40 nowych tramwajów we Wrocławiu. Zobaczyliśmy pierwszy z nich, przyjechał prosto z fabryki

Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
We wrocławskim MPK zobaczyliśmy w czwartek (29 lutego) nową generację tramwaju Pesa produkowaną w Bydgoszczy. Pierwszy model został zaprezentowany w zajezdni Borek przy ul. Powstańców Śląskich we Wrocławiu. Pojazd ma szereg udogodnień – jest w pełni niskopodłogowy, ma specjalne sygnały dla niedowidzących i niedosłyszących, więcej miejsc na wózki, a także stacje do ładowania smartfonów.

Nowy tramwaj na wrocławskich torach to Pesa Twist 146N

- To pierwszy z 40 planowanych tramwajów Pesa Twist 146N, tzw. Twist 2. Jest absolutnie wyjątkowy, w 100 procentach niskopodłogowy i ma nowoczesne wyposażenie, które ułatwia podróże nie tylko osobom niepełnosprawnym ruchowo, ale także niedowidzącym i niedosłyszącym – mówi "Gazecie Wrocławskiej" prezes MPK Wrocław Witold Woźny.

Na wyposażeniu tramwaju o numerze bocznym 3401 znajduje się m.in. pętla indukcyjna. Przydaje się osobom niedosłyszącym, których aparaty zbierają w miejscach publicznych dźwięk z wielu źródeł. Pętla w taki sposób kieruje komunikaty głosowe, że słuchawka aparatu jest w stanie wychwycić je bez problemu.

Zobacz wnętrze najnowszego „Twista”!

- Mamy też nowatorski system klimatyzacji, który, poprzez tunele zamontowane w całej przestrzeni pojazdu, w równomierny sposób rozprowadza powietrze zimne i ciepłe. Standardowo już Pesa Twist ma zamontowane specjalne oświetlenie dla osób niedowidzących, a na poręczach znajdują się ładowarki USB – dodaje prezes.

Wyposażenie nowego modelu tramwaju:

  • 100-proc. Niskopodłogowe zawieszenie,
  • klimatyzacja,
  • 200 miejsc stojących,
  • 40 miejsc siedzących,
  • miejsca na wózek inwalidzki i dwa wózki dziecięce (lub 3 wózki dziecięce),
  • specjalne miejsce dla osoby z psem przewodnikiem,
  • wyżej wspomniana pętla indukcyjna,
  • monitoring.

- Wsłuchiwaliśmy się w głosy mieszkańców, które wskazywały jednoznacznie, że w dotychczasowych modelach było na pokładzie za mało miejsc dla osób podróżujących na wózku inwalidzkim lub osób z wózkiem dziecięcym. Tych miejsc dedykowanych są teraz trzy – wylicza prezes Woźny.

Nowych tramwajów będzie 40. To połowa starego, pozostałego taboru

Nowe tramwaje mają zastąpić wysokopodłogowe pojazdy marki Konstal, których pierwsze modele pochodzą jeszcze z lat 70. XX wieku. Wartość kontraktu wynosi łącznie 337,5 mln złotych. Koszt budowy i dostarczenia jednej Pesy Twist 146N wynosi bowiem ok. 8,5 mln złotych.

Wrocław zamówił początkowo 24 pesy z bydgoskiej fabryki. Pierwszy, zaprezentowany prasie i pasażerom w czwartek (29 lutego), dotarł do miasta kilka dni temu. Ostatnia partia z pierwszego zamówienia ma przyjechać do stycznia 2025 roku. Prezes MPK Wrocław dodał, że spółka skorzysta z prawa opcji i zamówi 16 kolejnych pojazdów.

- Zakup nowych tramwajów to po części uzupełnienie naszego taboru i zastąpienie starego. Nasze najstarsze pojazdy muszą być zastępowane i taka była nasza myśl, dokonując tego zakupu. Jesteśmy też na etapie modernizacji, choćby modeli Škoda 19T oraz 205WrAs. Tych najstarszych mamy jeszcze ok. 80 sztuk i stopniowo będziemy je wycofywać, przyjmując jednocześnie dostawy nowego taboru – mówił „Gazecie Wrocławskiej” Witold Woźny.

Ostatni „rzut” 16 modeli powinien zostać dostarczony w połowie 2026 roku.

Poszukujcie tramwaju o numerze 3401 na wrocławskich torowiskach! Już wkrótce powinien rozpocząć regularne kursy, a w niedzielę (3 marca) będzie można oglądać go na żywo. W godzinach 10-14 pojawi się na torze odstawczym przy wrocławskiej Operze.

Przeczytaj także:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska