Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes MPK Wrocław daje po 250 zł nagrody kierowcom i motorniczym. Pracownicy: To żałosne

Weronika Skupin
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Janusz WóJtowicz / Polskapresse
Prezes MPK Władysław Smyk postanowił wynagrodzić kierowców i motorniczych, którzy rezygnują z wolnego, by nadrobić braki kadrowe. Wszystkim, którzy przepracują cały sierpień i wrzesień da 300 zł brutto (około 250 zł netto) nagrody za każdy miesiąc. Kierowcy nie pozostawiają na nim suchej nitki – to żałosne. W nowym systemie płac Turbo zarobimy grubo ponad 300 zł mniej miesięcznie – mówią.

O tym, że w MPK dzieje się źle pisaliśmy już wielokrotnie. W dużym skrócie: niektóre kursy autobusów i tramwajów nie były (a według kierowców dalej nie są) realizowane, z powodu braków kadrowych. Pojazdy po prostu nie przyjeżdżają na przystanki, bo brakuje kierujących. Strajk wisi na włosku bo związki zawodowe od ponad dwóch lat nie mogą dogadać się z zarządem, który odmawia podwyżek. W spółce jest mediator, a gdy jego próby podpisania porozumienia przez obie strony zawiodą, w każdej chwili możliwy jest strajk ostrzegawczy. Związkowcy wskazują też liczne naruszenia prawa (brak układu zbiorowego określającego zasady płac, łamanie przepisów pracowniczych przez zarząd), dlatego od pewnego czasu trwa także kontrola Państwowej Inspekcji Pracy. W dodatku MPK wprowadza nowy system płac, a kierowcy narzekają, że będą zarabiać mniej - niektórzy o ponad 300 zł.

Lista zastrzeżeń jest naprawdę długa. Więcej przeczytają Państwo tutaj: Wrocław: Dwie godziny bez autobusów i tramwajów? Strajk możliwy w każdej chwili. Zła sytuacja w MPK może się odbić na pasażerach, których nie będzie miał kto wozić. Kierowcy odchodzą do Polskiego Busa i innych firm. Mają dosyć polityki prezesa Władysława Smyka.

Niektórzy piszą do naszej redakcji. Jeden z kierowców oburza się, że MPK chce wprowadzić nowy system płac Turbo, gdzie będzie się zarabiało mniej. Teoretycznie płace miały pozostać takie same (główna różnica to wliczenie dodatków do pensji podstawowej), jednak kierujący dostali już propozycje stawek w nowym systemie. – Będę zarabiał grubo ponad 300 zł na rękę mniej. Kiedyś premia była przyznawana każdego miesiąca, można było ją zabrać w razie przewinienia, co rzadko się zdarzało. Teraz przyznanie jej nie będzie obligatoryjne, zadecyduje o tym ktoś wyżej. Na podstawie własnego widzimisię – mówi kierowca z zajezdni przy Obornickiej.

Inny pisze w liście o nagrodzie, którą prezes MPK Władysław Smyk chce przyznać teraz pracownikom. "Informuje się pracowników MPK Sp. z o.o., iż w celu wyrażenia uznania motorniczym i kierowcom autobusów umożliwiającym realizację zadania przewozowego w trudnym okresie wakacyjnym, Zarząd postanowił wprowadzić w miesiącach: sierpień - wrzesień 2014r. nagrodę okazjonalną" - czytamy w komunikacie. Nagroda ma być przyznana tym, którzy nie wykorzystają wtedy chorobowego, wolnego na żądanie i "dwukrotnie na prośbę dyspozytora wyszli z wolnego" - tym samym zarząd MPK przyznaje, że ściągał pracowników z wolnego, by zapewnić luki kadrowe. Pracownicy szacują, że brakuje około 70 kierowców i tyle samo motorniczych.

Do poniższego listu (którego nie publikujemy w całości ze względu na treści które zarówno MPK jak i redakcja uznały za obraźliwe w stosunku do prezesa), miejski przewoźnik nie chce się odnieść. Słowa są mocne.

Jestem pracownikiem MPK i dostałem e-maila w którym Prezes Smyk żałośnie próbuje przekupić pracowników Komunikatem nr 8/14 dając im dodatkowe 300 zł pod pewnymi jednak warunkami nazywając to jako: wypłaty motorniczym i kierowcom autobusów nagród okazjonalnych.
Ta firma to jest coraz większa żenada, ludzi traktują jak śmieci: ciągły monitoring, obserwowanie, karanie za byle co, za niezatrzymywanie się na przystankach na zjeździe z linii gdzie nikogo nie ma ani na przystanku ani w autobusie i tramwaju, braki punktów socjalnych, braki środków czystości itd. oraz ucinanie brygad i czasów przejazdów to jest tu norma.

KIEROWCA - PAMIĘTAJ ZARZĄDZIE MPK WROCŁAW - TO MY PRACUJEMY DLA WAS - CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE

W całym mieście we wszystkich prawie pojazdach posiadających elektroniczne wyświetlacze w środku pojazdu oraz na stronie internetowej wyświetlają komunikaty, że przyjmą ludzi za 20 zł/h na umowę zlecenie, gdzie dodatkowo oferują zakwaterowanie. Robią z siebie idiotów, nikt o zdrowych zmysłach do nich nie przyjdzie, bo każdy wie, że nie dadzą tych umów o pracę, tylko będą zwodzić ludzi tak jak do tej pory po rok, dwa lata a i nie wiadomo czy dadzą, bo mało kto dostał, a ci co nie dostali uciekli i będą dalej odchodzić do Polskiego Busa jak stali doświadczeni pracownicy. (...)
To co robicie z nami to jest próba likwidacji, zastraszanie, mobbing itd. nie uda się Wam nas zniszczyć, bo będziecie jeździć sami. Próba tuszowania braków personelu przed nowym rokiem szkolnym i zwiększonym zapotrzebowaniem na kierowców/motorniczych Wam się nie uda, bo to jest żałosne, aby za marne 300 zł pod pewnymi warunkami jeszcze próbować ratować sytuację kadrową innym ucinając pensje i dając im system płac Turbo.
Pamiętaj zarządzie MPK Wrocław: To my pracujemy dla Was, a bez nas nie ma Was, a nadchodzące wybory wszystko rozstrzygną!
- pisze kierowca.

Czy spór załagodzi wybrany przez ministerstwo pracy mediator? 20 sierpnia odbędzie się pierwsze spotkanie między związkowcami i zarządem MPK. – Chcemy rozmawiać i liczymy na to, że celem związków w trakcie mediacji nie będzie zaognianie konfliktu - podkreśla prezes Smyk. - Mamy nadzieję, że organizacje związkowe nie posuną się do strajku, aby w ten sposób wywalczyć podwyżki, bo wtedy głównymi poszkodowanymi będą pasażerowie. Postulaty związkowców są niewspółmierne do strat, jakie mogliby wtedy ponieść mieszkańcy – mówi prezes MPK i dodaje, że liczy na racjonalną formę dialogu.

Jeżeli chodzi o główny temat sporu, płace pracowników, niewiele wskazuje na to, że którakolwiek ze stron zmieni zdanie. – Zarząd MPK dba o zgodne z obowiązującymi przepisami naliczanie wynagrodzeń pracowników spółki – mówi prezes Smyk. – Temat był badany przez radców prawnych, którzy w opinii prawnej potwierdzili, że pracodawca działa zgodnie z przepisami – podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska