Podwójny przelew z ZUS w grudniu! Kto otrzyma pieniądze jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych standardowo realizuje wypłaty emerytur i rent w sześciu różnych terminach w ciągu miesiąca:

• piątego,
• szóstego,
• dziesiątego,
• piętnastego,
• dwudziestego,
• dwudziestego piątego.

Zgodnie z przepisami, środki są dostępne na kontach emerytów dzień przed datą wypłaty, a w przypadku dni wolnych od pracy - termin ten przesuwa się o dwa dni. W grudniu ostatni termin płatności przypada w dzień Bożego Narodzenia.

- ZUS przekazuje wypłaty wcześniej z uwagi na zbliżające się święta, aby listonosze mieli wystarczająco czasu na ich dostarczenie do 24 grudnia. Także pierwszy stycznia jest dniem świątecznym, dlatego te osoby, które dostają wypłaty pierwszego dnia miesiąca - dostaną dwa przelewy, czyli 1 grudnia za grudzień i 29 grudnia za styczeń - mówi Iwona Kowalska-Matis, rzeczniczka dolnośląskiego oddziału ZUS.

Iwona Kowalska-Matis dodaje, że podane wyżej terminy seniorzy mogą mieć zagwarantowane tylko w przypadku, gdy swoje emerytury i renty otrzymują przelewem na konto bankowe. Doręczenie pieniędzy przez listonosza, jeśli senior wybrał tradycyjny, pocztowy przekaz – może potrwać dłużej.

ZUS co roku przekazuje wypłaty wcześniej z uwagi na zbliżające się święta, aby listonosze mieli wystarczająco czasu na ich dostarczenie do 24 grudnia.

- Mam nadzieję, że poczta stanie na wysokości zadania i nasi klienci dostaną pieniądze możliwie szybko. Podkreślam jednak, że w najlepszej sytuacji są oczywiście ci, którym pieniądze wpływają na bankowe konta – dodaje Kowalska-Matis.

Trzy powiaty na Dolnym Śląsku są na liście 10 najbardziej ubankowionych w Polsce. W powiecie głogowskim już 89,8 proc. wszystkich emerytur to te przelewane na bankowe konta, w polkowickim 89,1 proc. i lubińskim 87,9 proc. Średnio już 83 proc. seniorów w naszym regionie wybrało konto zamiast comiesięcznej wizyty listonosza.

Od kilkunastu lat liczba wypłat, które ZUS przekazuje na bakowe konta stopniowo rośnie. Jeszcze w 2005 roku było ich nieco ponad 40 proc., a w 2008 roku – połowa. Dziś świadczenia długoterminowe w formie bezgotówkowej otrzymuje 80,3 proc. klientów ZUS.