Pięciu złodziei zatrzymanych w Wałbrzychu. Kradli tasaki, grzejniki i... lalki

Wałbrzyscy policjanci zatrzymali w ostatnich dniach pięciu złodziei.

W ręce policjantów zespołu operacyjno rozpoznawczego I komisariatu wpadł 21-letni wałbrzyszanin. Mundurowi udowodnili podejrzanemu, że trzy razy w listopadzie w jednym z marketów ukradł zabawki, wśród nich 12 lalek dla dzieci o wartości ponad 800 złotych - mówi Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.

Kolejny zatrzymany to 19-latek z Wałbrzycha, który z jednego ze sklepów przy ul. Wieniawskiego w Wałbrzychu ukradł markowe tasaki o wartości blisko 700 złotych. W przestępstwie pomagali mu: 31-letni mężczyzna oraz 34-letnia kobieta. Młodemu mężczyźnie udowodnili też prowadzenie w tym samym dniu samochodu osobowego pomimo orzeczonego wobec niego zakazu kierowania pojazdami i kradzież z jednego z wałbrzyskich marketów różnego rodzaju zabawek o wartości ponad 900 złotych.

Tego samego dnia policjanci zatrzymali też 40-latka z Wałbrzycha.

W wyniku działań operacyjnych ustalili, że mężczyzna na początku września tego roku włamał się do jednego z mieszkań przy ul. Stacyjnej w Wałbrzychu i ukradł z niego grzejniki centralnego ogrzewania powodując straty w kwocie 2 tysięcy złotych - zaznacza Marcin Świeży.

Podejrzani przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia. Wszyscy staną przed sądem. Za kradzież mienia i zakaz kierowania pojazdami grozi kara pozbawienia wolności do lat 5, a za dokonanie kradzieży z włamaniem można trafić za kraty więzienia na 10 lat.