Spis treści
Remont mostu Zwierzynieckiego. Co dzieje się na placu budowy?
Most Zwierzyniecki remontowany jest od października 2021 r. Pracami zajmuje się konsorcjum firm Probudowa (lider) i Rotomat (partner). Pierwotnie miały zakończyć się we wrześniu 2022 r., jednak termin ten był przekładany kilkukrotnie. W pewnym momencie urzędnicy przestali podawać daty i przyznali, że "zadanie to całkowicie przerosło wykonawcę".
Remont obejmuje między innymi:
- przywrócenie historycznej barwy konstrukcji (oliwkowozielonej) i balustradom (ceglanej),
- wymianę chodnika,
- odnowienie kamiennych wież łączących przęsła,
- odtworzenie powłok antykorozyjnych,
- renowację latarni,
- przebudowę sieci znajdujących się pod chodnikiem,
- wymianę znaków żeglugowych.
Prace trwają. W tej chwili na chodniku po stronie wody dolnej wykonawca jest w trakcie układania płyt chodnikowych z granitu uszorstnionego.
- To specjalna technologia przygotowania nawierzchni kamiennej aby nie dopuścić do zjawiska śliskości i poprawić bezpieczeństwo ruchu pieszego i rowerowego - tłumaczy Ewa Mazur z biura prasowego Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
Po drugiej stronie, od strony zoo, na chodniku trwa montaż latarni na łuku mostu oraz przygotowania do wykonania koryta podkrawężnikowego wraz z jego izolacją. Kolejnym krokiem będzie osadzenie krawężnika, a następnie układanie płyt chodnikowych.
Zobacz fotorelację z postępów prac:
Kiedy koniec remontu mostu Zwierzynieckiego? I skąd to opóźnienie?
Z aktualnego harmonogramu prac przedstawionego przez generalnego wykonawcę remontu wynika, że zakończenie wszystkich prac budowlanych i porządkowych wraz z likwidacją zaplecza budowy nastąpi do końca października 2023 r.
- Jest to termin deklaratywny wskazywany przez wykonawcę, realny pod warunkiem utrzymania odpowiedniego tempa robót oraz wymaganej jakości prac. Rzeczywiście, wykonawca deklarował ukończenie prac we wcześniejszym terminie. Mając na uwadze, że most Zwierzyniecki stanowi wysokiej klasy zabytek, jakość wykonywanych robót stawiamy jednak ponad terminem ich ukończenia, szczególnie iż nie generują zmian w ruchu kołowym ani komunikacji miejskiej - mówi Ewa Mazur z ZDiUM.
Dodaje, że ZDiUM zabronił wykonywania prac antykorozyjnych zimą, polegających na oczyszczeniu konstrukcji ze starych powłok malarskich i nakładaniu trzech nowych warstw. W styczniu i lutym nie pozwoliły na to warunki pogodowe: duża wilgotność, niskie temperatury i deszcz. Według inspektorów, nie zapewniłoby to odpowiedniej jakości i trwałości malowania.
- Prace antykorozyjne zostały wznowione w momencie nastania sprzyjających warunków pogodowych i, zgodnie z wskazanym przez wykonawcę terminem, miały zakończyć się na koniec czerwca. Podobnie w tej dacie miały zakończyć się wszystkie prace budowlane na obiekcie. To jednak nie nastąpiło z powodu braku odpowiedniej liczby wykwalifikowanych pracowników budowlanych i braku nadzoru nad nimi ze strony wykonawcy - wyjaśnia przyczyny kolejnych opóźnień Ewa Mazur.
Dodaje, że na każdym spotkaniu wykonawca zapewniał, iż wyrobi się z remontem do końca czerwca. Zatrudnił też profesjonalnego podwykonawcę zajmującego się nakładaniem powłok antykorozyjnych, który w wakacje zakończył swoją pracę. Opóźnienia doprowadziły jednak do tego, że brano pod uwagę nawet rozwiązanie umowy z konsorcjum. Finalnie nie zdecydowano się na ten krok, bo rozwiązanie umowy na tym etapie wygenerowałoby dodatkowe koszty dla budżetu gminy, czyli podatników.
- Procedura związana z rozwiązaniem umowy i pozyskaniem nowego wykonawcy znacząco wydłuży termin ukończenia wszystkich robót. Mowa o terminie co najmniej półrocznym przy założeniu że wynik przetargu na wybór nowego wykonawcy nie skończy się odwołaniem do Krajowej Izby Odwoławczej – tłumaczy Mazur.
Wykonawca za opóźnienie remontu otrzyma kary finansowe
Wyrzucenie wykonawcy wiązałoby się też z wykonaniem dokładnej inwentaryzacji dotychczas przeprowadzonych prac, ogłoszeniem nowego przetargu, wyborem nowego wykonawcy (o ile taki by się znalazł, bo firmy rzadko decydują się na przejęcie nieukończonej inwestycji po poprzedniku, wiąże się to m.in. z udzieleniem gwarancji na wykonane już prace) i dopiero wznowieniem remontu.
- Wobec już istniejącego opóźnienia i naliczanych aż do momentu zgłoszenia zakończenia prac i gotowości do odbioru kar finansowych, kontynuacja prac przez obecnego wykonawcę wydaje się być najmniej szkodliwym rozwiązaniem. W tej chwili naszym najważniejszym celem jest doprowadzenie budowy do końca z gwarancją najwyższej jakości robót, którą inspektorzy nadzoru z ramienia ZDiUM konsekwentnie i drobiazgowo egzekwują – podsumowuje Ewa Mazur.
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?