Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy komendant dolnośląskiej policji uzupełni braki kadrowe?

Redakcja
Generał Dariusz Biel, nowy komendant dolnośląskiej policji
Generał Dariusz Biel, nowy komendant dolnośląskiej policji Lucyna Nemow
"Czy trafiłem pod rynnę? Euro 2012 to duże wyzwanie. Kiedyś grałem w piłkę. Teraz będę dowodził zabezpieczeniem dużej imprezy sportowej" - z generałem Dariuszem Bielem, nowym komendantem wojewódzkim policji we Wrocławiu, rozmawia Marcin Rybak. "Mam też nadzieję na uzupełnienie "vacatów". Brakuje nam 300 - 400 policjantów" - mówi gen. Biel.

Przychodzi Pan z Katowic. Jakby z deszczu pod rynnę. Tam kończył Pan w atmosferze dramatu Magdy i sporu z detektywem Rutkowskim. Tu emocje budzą odejścia oficerów na emerytury.

Jak ktoś chce pracować na kierowniczym stanowisku w policji i liczy, że będzie spokój, to pomylił zajęcia. Jeśli ktoś jest komendantem w policji, to zawsze ma deszcz. Problemy były, są i będą. A jeśli chodzi o działania policji dotyczące zaginięcia Magdy, to ta historia jest czysta jak łza. Prokuratura nie miała zastrzeżeń do działań policjantów. Tak samo, jak fachowcy oceniający tę historię. Dziennikarze i politycy wypowiadali się różnie, ale to też zależało od jakości medialnych przekazów. Policja nie może powiedzieć wszystkiego. A czy trafiłem pod rynnę? EURO 2012 to duże wyzwanie. Kiedyś grałem w piłkę. Teraz będę dowodził zabezpieczeniem dużej imprezy sportowej.

A sprawa dodatków motywacyjnych? Odchodzą oficerowie ważni dla przygotowań do Euro 2012.

Nie będę oceniał poprzednika. Ale dodatki motywacyjne dostali nie tylko odchodzący na emeryturę. Objęto nimi blisko 800 policjantów. Z tej liczby dwunastu z kadry kierowniczej, którzy przepracowali ponad 30 lat zgłosiło chęć przejścia na emeryturę. Średnio w Polsce dodatki to 16-17 procent wynagrodzenia. A mogłoby być nawet 80 proc. Nic złego nie widzę jeśli ludzie, którzy ciężko pracowali otrzymali dodatek okresowy. A co do Euro to policja jest na takie sytuacje przygotowana i to na każdym szczeblu. Mamy rozwiązania systemowe. Nawet w oddziałach prewencji dowódcy kompanii czy plutonów mają zastępców, którzy uczestniczą w przygotowaniach i są na bieżąco.

Kierował Pan kiedykolwiek zabezpieczeniem tak dużej imprezy, jak Euro?

Takiej imprezy jak Euro nigdy nie było. Ale na Śląsku, gdzie kierowałem policją ostatnio - w trzech ligach są 24 drużyny. Co tydzień zabezpieczaliśmy po trzy mecze podwyższonego ryzyka.

Na emeryturę odchodzi komendant miejski we Wrocławiu. W ostatnich latach na tym stanowisku są częste zmiany.

Komenda Miejska to duży garnizon. Porównywalny z całą Komendą Wojewódzką w Opolu. W innych dużych miastach też często zmieniają się szefowie. Mam nadzieję, że wybrany z konkursu nowy komendant będzie pracował dłużej niż poprzednicy.

Jaki jest największy problem z przestępczością na Dolnym Śląsku. Co będzie trzeba zmienić?

Za wcześnie by odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno potrzebna jest dobra współpraca przygraniczna z partnerami z Czech i Niemiec. Nie ma granic i przestępcy na tym korzystają. Przestępczość i przestępcy cały czas się zmieniają. My nie możemy być nawet pół kroku za nimi. Mam też nadzieję na uzupełnienie "vacatów". Brakuje nam 300 - 400 policjantów. To jedna duża komenda. Chcę uaktywnić policjantów na pierwszej linii, na przykład dzielnicowych, by częściej zajmowali się prowadzeniem spraw o drobne przestępstwa. Tak by dzięki temu jak najlepiej poznawali problemy mieszkańców swojego osiedla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska