Wolne stanowisko w prezydium wrocławskiej rady to efekt odwołania Renaty Granowskiej (Platforma Obywatelska) z funkcji wiceprzewodniczącej rady. Klub Rafała Dutkiewicza chciał odwołania Granowskiej, ponieważ ta nie poparła wniosku o udzielenie absolutorium dla prezydenta Rafała Dutkiewicza. Radni prezydenta uznali, że Platforma Obywatelska nie ma teraz klubu, a stanowisko wiceprzewodniczącego rady było efektem ustaleń koalicyjnych, które po zerwaniu koalicji są już nieaktualne.
Klub Praw i Sprawiedliwości złożył wniosek o powołanie radnego Mirosława Lacha na stanowisko wiceprzewodniczącego rady.
- To doświadczony samorządowiec, człowiek sympatyczny i koncyliacyjny, kulturalny i otwarty na ludzi, na problemy wrocławian. Z pewnością będzie bardzo dobrym wiceprzewodniczącym - zapewnia Robert Pieńkowski, szef klubu PiS we wrocławskiej radzie.
Klub Nowoczesnej, który ma podpisaną umowę koalicyjną z klubem Rafała Dutkiewicza, również chce mieć swojego wiceprzewodniczącego. Piotr Uhle, szef klubu, uważa, że dobrą tradycją jest to, żeby każdy klub miał swojego wiceprzewodniczącego. PiS w prezydium już ma jednego radnego. Uhle dodaje, że Galant to doświadczona radna i w prezydium powinna zasiadać kobieta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?